Toyota wspólnie z agencją rządową Stanów Zjednoczonych buduje wielkoskalowy wodorowy magazyn energii, który zwiększy wydajność i bezpieczeństwo sieci energetycznej. System opiera się na ogniwach paliwowych o mocy 1 MW. Montaż generatora wodorowego rozpoczął się tego lata, a cała instalacja zostanie oddana do użytku przed końcem roku.
Toyota Motor North America dołączyła do projektu Narodowego Laboratorium Energii Odnawialnej (NREL) Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych (DOE). Celem tego projektu jest przetestowanie, jak funkcjonuje wodorowy magazyn energii o przemysłowej skali. System wykorzysta generator na ogniwa paliwowe Toyoty o mocy 1 MW oraz elektrolizer wody o mocy 1,25 MW. W ten sposób powstanie magazyn na 600 kg wodoru, podłączony do sieci energetycznej.
Przełomowy projekt w Kolorado
Instalacja powstaje na przedmieściach Denver w stanie Kolorado. Energii do produkcji wodoru dostarczą odnawialne źródła, które zasilą elektrolizer typu PEM (proton exchange membrane). Wodorowy generator połączy wiele modułów ogniw paliwowych Toyoty w większy system.
Czytaj także: Wodór zamiast gazu w domu? Lepiej to przemyśleć
Toyota wypróbowała przez lata ogniwa paliwowe w pojazdach oraz innych urządzeniach. Mają zastosowanie w samochodach osobowych i ciężarowych, autobusach, jachtach i generatorach stacjonarnych w różnych gałęziach przemysłu.
Osiągnięcie neutralności klimatycznej wymaga od nas wszystkich poszukiwania nowych zastosowań dla bezemisyjnych technologii wodorowych, w tym ich integracji z innymi rozwiązaniami.
Christopher Yang, wiceprezes Toyoty ds. technologii ogniw paliwowych i rozwoju biznesu
Jeszcze większy magazyn energii
W ramach wcześniejszej współpracy NREL zademonstrował wykorzystanie samochodowego systemu ogniw paliwowych do dostarczania bezemisyjnej energii do centrum danych. Ten nowy system jest na znacznie większą skalę, ponieważ wygeneruje około 15 razy więcej mocy. Ponadto będzie zdolny do wytwarzania prądu stałego i przemiennego.
Będziemy badać możliwości skalowania systemów ogniw paliwowych do stacjonarnego wytwarzania energii na dużą skalę, aby sprawdzić, jakie problemy mogą się pojawić w takich kwestiach jak wydajność, trwałość czy integracja systemu
Daniel Leighton, szef projektu i pracownik naukowy NREL
Współpraca Toyoty i NREL ma trwać trzy lata. Wartość projektu częściowo finansowanego przez różne agencje Departamentu Energii wynosi 6,5 miliona dolarów. Po uruchomieniu prototypowego systemu naukowcy NREL będą go monitorować pod kątem utrzymania wydajności podczas dłuższej eksploatacji oraz sprawności działania po zintegrowaniu z innymi magazynami energii oraz z OZE.