Euclid to szerokokątny teleskop kosmiczny wyposażony w 600-megapikselową kamerę do rejestracji światła widzialnego, spektrometr bliskiej podczerwieni i fotometr do określania przesunięcia ku czerwieni wykrytych galaktyk. Został opracowany przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) oraz konsorcjum Euclid i został wystrzelony w kosmos 1 lipca 2023 r.
Pomysł wyłonił się z dwóch misji zaproponowanych w „ESA Cosmic Vision 2015–2025“. Koncepcja pierwszej misji DUNE – Dark Universe Explorer – miała na celu pomiar skutków słabego soczewkowania grawitacyjnego. Natomiast druga misja SPACE – Spectroscopic All Sky Cosmic Explorer – mierzyłaby barionowe oscylacje akustyczne i wzorce zniekształceń przestrzeni z przesunięciem ku czerwieni we wszechświecie. Oba pomysły zamknięto w jednym teleskopie. W ten sposób dziś możemy zobaczyć to, czego… nie widać.
Zobaczyć niewidzialne
Zadaniem teleskopu jest zbadanie, w jaki sposób ciemna materia i ciemna energia sprawiły, że nasz wszechświat wygląda tak, jak wygląda dzisiaj. Prawdopodobnie 95% naszego kosmosu składa się z ciemnej materii. Nie rozumiemy jednak, czym ona jest, ponieważ jej obecność powoduje jedynie subtelne zmiany w wyglądzie i ruchu obiektów, które możemy zobaczyć lub zmierzyć.
Zobacz też: Filary Stworzenia, ikona kosmicznych obserwacji
Aby odkryć wpływ „ciemności” na widzialny wszechświat, przez następne sześć lat Euklides będzie obserwował kształty, odległości i ruchy miliardów galaktyk nie dalszych niż 10 miliardów lat świetlnych. W ten sposób stworzy największą kosmiczną mapę 3D jaką kiedykolwiek stworzono.
Soczewki grawitacyjne zmierzą ciemną materię
Soczewkowanie grawitacyjne (lub ścinanie grawitacyjne) powstaje poprzez odchylenie promieni świetlnych spowodowane obecnością materii, która lokalnie modyfikuje krzywiznę czasoprzestrzeni. Światło emitowane przez galaktyki, gdy przechodzi blisko materii zniekształca obserwowane obrazy leżącego na linii wzroku. Materia ta składa się częściowo z widocznych galaktyk, ale głównie jest to ciemna materia. Mierząc to ścinanie, można wywnioskować ilość ciemnej materii i zdobyć większą wiedzę na temat jej rozmieszczenia we wszechświecie.
Czerwone się oddala
Pomiary spektroskopowe pozwolą zmierzyć przesunięcia ku czerwieni galaktyk i określić ich odległości za pomocą prawa Hubble’a. W ten sposób można zrekonstruować trójwymiarowy rozkład galaktyk we wszechświecie. Podczerwień występuje w widmach odległych galaktyk jako konsekwencja ekspansji wszechświata – odleglejsze galaktyki mają większe przesunięcie ku czerwieni.
Zobacz też: Urbex, romantyzm natury
Konsorcjum Euclid, składające się z naukowców z 13 Europy i Stanów Zjednoczonych, dostarczyło kamerę światła widzialnego (VIS) oraz spektrometr i fotometr bliskiej podczerwieni (NISP). Wspólnie sporządzą trójwymiarową mapę nawet dwóch miliardów galaktyk rozmieszczonych na ponad jednej trzeciej całego nieba. Te wielkoformatowe kamery posłużą do charakteryzowania właściwości morfometrycznych, fotometrycznych i spektroskopowych galaktyk.
Naukowe wykorzystanie tego ogromnego zbioru danych wykorzysta ponad 300 laboratoriów w 17 krajach (na liście nie ma Polski). Laboratoria Konsorcjum Euclid wspierają krajowe agencje kosmiczne, które również mają swoje krajowe struktury badawcze. Ogółem konsorcjum pokrywa około 25% całkowitych kosztów budżetowych misji aż do jej zakończenia.
Euclid to angielskie imię greckiego matematyka Euklidesa. Jego dzieło dotyczące optyki opiera się na poglądzie, że widzenie polega na wysyłaniu promieni przez oko. Opisał on odbicia w zwierciadłach płaskich i sferycznych wklęsłych. Zajmował się też perspektywą, a mianowicie pozornym zmniejszaniem obrazu przy oddalaniu obiektu oraz obrazem stożków i walców przy patrzeniu z ukosa.