Urbex, romantyzm natury

- autopromocja -

W Parku Narodowym Czeskiej Szwajcarii, nie­opo­dal miej­sco­wo­ści Jetrzychowice, uwa­gę zwra­ca ska­ła, któ­rej szczyt wień­czy mała drew­nia­na altan­ka. Właścicielem tego tere­nu była rodzi­na Kinský. W 1856 r. Ferdynand Bonawentura, 7. ksią­żę Kinský, zle­cił zbu­do­wa­nie na szczy­cie cha­ty, któ­ra słu­ży­ła jako punkt obser­wa­cyj­ny patro­li stra­żac­kich. Wzgórze zyska­ło wów­czas swo­ją obec­ną nazwę, czy­li Skała Marii, na cześć Marii Anny Kinskiej, żony wła­ści­cie­la mająt­ku ziem­skie­go (poprzed­nio ska­ła nosi­ła nazwę Velký Ostrý).

Nieopodal znaj­dzie­my inny szczyt, rów­nież zabu­do­wa­ny altan­ką – Skała Rudolfa. Rudolf ksią­żę Kinský z Vchynic i Tetova to ojciec Ferdynanda Bonawentury. 

Z jakie­go powo­du sza­no­wa­ni i majęt­ni cze­scy szlach­ci­ce opusz­cza­li swe posia­dło­ści i wspi­na­li się na nie­zbyt wyso­kie skały? 

Dominacja uczucia nad rozumem

Powstał jako reak­cja na zmia­ny spo­łecz­ne i poli­tycz­ne wywo­ła­ne rewo­lu­cją prze­my­sło­wą i rewo­lu­cją fran­cu­ską z 1789 roku. Był for­mą bun­tu prze­ciw­ko usta­lo­nym regu­łom spo­łecz­nym, któ­re rzą­dzi­ły spo­łe­czeń­stwa­mi epo­ki Oświecenia. Nowe poko­le­nie sprze­ci­wia­ło się sztyw­nym zasa­dom życia ary­sto­kra­cji i miesz­czań­stwa, usta­lo­nym regu­łom życia poli­tycz­ne­go oraz nauko­we­mu podej­ściu do natu­ry i czło­wie­ka. To romantyzm.

Według roman­ty­ków świat dzie­lił się na to, co widzial­ne (mate­rial­ne) i pozna­wal­ne zmy­sło­wo oraz na to, co nie­wi­dzial­ne (ducho­we), dają­ce się poznać jedy­nie za pomo­cą środ­ków poza­ro­zu­mo­wych, takich jak wia­ra i intuicja.

Romantycy zwra­ca­li uwa­gę na ducho­wość, uczu­cia i emo­cje. Również pod­kre­śli­li indy­wi­du­al­ność. Stąd już krok do roman­ty­zmu w muzy­ce, tak­że wyra­ża­ją­cej w ówcze­snych cza­sach bunt. Muzyka prze­sta­ła być pisa­na i kom­po­no­wa­na na życze­nie. Muzyk two­rzył, kie­dy miał natchnie­nie (sztu­ka dla sztu­ki). Romantyczni kom­po­zy­to­rzy sta­wia­li sobie za cel odda­wa­nie uczuć za pomo­cą środ­ków muzycz­nych (sztu­ka totalna).

Idealną ilu­stra­cją jest obraz olej­ny nie­miec­kie­go mala­rza okre­su roman­ty­zmu Caspara Davida Friedricha – nama­lo­wa­ny w 1818 roku „Wędrowiec nad morzem mgły“.

Być może Maria i Ferdynand sie­dząc na szy­cie ska­ły pod dachem altan­ki, patrząc na prze­su­wa­ją­ce się w dole mgły nuci­li „Im wun­der­schönen Monat Mai“ Schumanna…? 

Urbex na krawędzi

Dziś ten roman­tyzm wyglą­da nie­co ina­czej. „Spędziłem noc na kra­wę­dzi urwi­ska“ – chwa­li się popu­lar­ny pol­ski youtu­ber, któ­ry odwie­dził Skałę Rudolfa. 

Urbex, czy­li eks­plo­ra­cja miej­ska, pole­ga na odwie­dza­niu opusz­czo­nych i nie­do­stęp­nych miejsc. Za pre­kur­so­ra urbe­xu uwa­ża się Philiberta Aspairta, stró­ża pary­skie­go szpi­ta­la Val-​de-​Grâce, któ­ry pene­tro­wał pary­skie kata­kum­by pod koniec XVIII w. Współcześni eks­plo­ra­to­rzy to poszu­ki­wa­cze minio­nych cza­sów, mło­dzi ludzie zafa­scy­no­wa­ni upły­wem czasu. 

W Padwie we Włoszech 2019 roku na bazie urbe­xu poja­wi­ła się cie­ka­wa ini­cja­ty­wa arty­stycz­na. Grupa arty­stów w opusz­czo­nym hote­lu w cen­trum mia­sta urzą­dzi­ła szcze­gól­ny pro­jekt pt.: „Poetic Hotel“. Wnętrza budyn­ku, hote­lo­we poko­je zapeł­nio­no pra­ca­mi i insta­la­cja­mi arty­stów. Pozostaną tam do cza­su, aż hotel zosta­nie zbu­rzo­ny. Wówczas znisz­czo­na zosta­nie cała kolek­cja arty­stycz­na. Tylko wte­dy moż­na będzie wydo­być dzie­ła sztu­ki z gru­zów hotelu.

P.S. Inspiracją tek­stu i innych prze­my­śleń jest kanał Youtube Juliana Frysztackiego, „Żądny Przygód“ i jego film: „Noc nad prze­pa­ścią“ z Czeskiej Szwajcarii. 

#JednymOkiem to subiektywny przegląd wydarzeń byłego fotoreportera Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej, PAPu. Teraz gdy nie muszę fotografować dziur w drodze czy twarzy polityków, fotografuję co mi się podoba i piszę co chcę. Mówią, że warto. Zapraszam. Krzysztof Skłodowski

- reklama -
ZOSTAW KOMENTARZ
Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Drugim okiem