Energia z atomu jest potrzebna, by walczyć ze zmianami klimatu, ba jest ona tak naprawdę niezbędna – przekonują Rauli Partanen i Janne M. Korhonen, autorzy książki „Czarny koń. Energetyka jądrowa a zmiany klimatyczne“. Takiej książki brakowało na rynku. Warto po nią sięgnąć, by uzyskać kompleksowy przegląd wiedzy o energii jądrowej. Jednocześnie w polskiej wersji trzeba przymknąć oko na styl, ponieważ zabrakło korekty tekstu i czytelnych wykresów.
Do redakcji Ecoreporters.pl dotarła książka „Czarny koń. Energetyka jądrowa a zmiany klimatyczne“, napisana przez dwóch autorów z Finlandii. Ich celem było „rzetelne omówienie dylematu związanego z wytwarzaniem energii i zagadnień środowiskowych w oparciu o fakty“. W praktyce popierają energetykę jądrową i ubolewają nad jej słabościami. Całość wiedzy o atomie okrasili rozważaniami o systemie energetycznym, zmianach klimatu oraz kwestiami gospodarczymi i społecznymi. W tej książce jest więc aż za dużo wątków.
Awarie elektrowni jądrowych
Przede wszystkim dowiemy się z „Czarnego konia“ tego, że atom jest bezpieczny. Trzy największe awarie elektrowni jądrowych, jakie dotychczas się wydarzyły: Three Mile Island, Czarnobyl i Fukushima, nie spowodowały wielu ofiar. Najgorsze skutki miała awaria elektrowni w Czarnobylu, ale autorzy dowodzą, że szacunki dotyczące jej wpływu na zdrowie i liczby ofiar wśród ludzi są niepewne.
„Według maksymalnych wyliczeń potwierdzono 62 ofiary śmiertelne tego najbardziej dramatycznego wypadku jądrowego w dziejach. Statystycznie biorąc, z racji rozprzestrzenionych niskich dawek promieniowania, mogło dodatkowo umrzeć w sumie około 4000 osób – tak przynajmniej zakładają pewne modele LNT.“
„Czarny koń“.
Autorzy zadają też retoryczne pytanie „za milion dolarów“: jakimi dawkami promieniowania i o jakiej mocy powinniśmy się przejmować. Nawet w wypadkach jądrowych wzrost ryzyka dawki promieniowania jest niewielki. Ponadto przypominają, że znacznie więcej osób co roku ginie w wyniku zanieczyszczenia powodowanego przez spalanie paliw kopanych.
„Tymczasem przemysł paliw kopalnych został wielkim beneficjentem antyatomowych kampanii“
„Czarny koń“
Zmniejszenie emisji
Książkę powinni przeczytać zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy atomu. Jej mocną stroną jest spojrzenie na atom w szerszym kontekście społecznym i gospodarczym. Autorzy trzeźwo patrzą na trendy w rozwoju gospodarczym państw i przewidują, że zmiana nawyków, w tym ograniczenie konsumpcji i zużywania energii będzie trudne, albo nawet niemożliwe. Stąd znacznie rozsądniejszą opcją, przy tym gwarantująca zmniejszenie emisji, byłoby zainwestowanie w atom.
Czytaj także: Zielona energia wyprzedziła atom
Relatywizują przy tym koszt wytwarzania energii w elektrowniach jądrowych, ponieważ przy wysokim udziale OZE w systemie elektroenergetycznym (powyżej 50 proc.) wzrosną też koszty dostosowania sieci i magazynowania energii. Podobnie odnoszą się do dylematu: centralizować czy decentralizować system elektroenergetyczny.
„Niezależnie od sposobu, w jaki zdefiniujemy te pojęcia, debata dotycząca scentralizowanej i zdecentralizowanej produkcji sprowadza się w sumie do retorycznego bicia piany, służącego do uzasadnienia tak czy inaczej czyjegoś trybalizmu technologicznego“.
„Czarny koń“.
Prawdziwe problemy energetyki jądrowej
Dlaczego więc nie budujemy na potęgę elektrowni jądrowych? Na to pytanie także znajdziemy odpowiedź w książce. Postawienie elektrowni jądrowej jest zdecydowanie bardzo drogie i skomplikowane pod względem organizacji zasobów, w tym kapitału finansowego i ludzkiego.
Autorzy przyznają wprost, że „przemysł jądrowy nas zawodzi“. Potrzebne są nowego typu reaktory jądrowe, mniejsze, bezpieczniejsze, tańsze. Im więcej takich inwestycji – tym technologia będzie tańsza i łatwiejsza do zastosowania. Co więcej sugerują, że należałoby przejrzeć, czy wszystkie regulacje, które podrażają koszty inwestycji w atom, są rzeczywiście niezbędne.
„Mówienie o atomie i OZE w kategoriach wzajemnej rywalizacji jest nie tyle niemądre, co nieproduktywne“
„Czarny koń“.
Przemysł atomowy sprzedaje produkty, których nabywanie jest trudne a popyt rynkowy ograniczony. W tej sytuacji nigdy nie dojdzie do ogromnego poszerzenie skali tego rodzaju przedsięwzięć.
„Czarny koń. Energetyka jądrowa a zmiany klimatyczne“, Rauli Partanen, Janne M. Korhonen, Wydawnictwo Dragon, Bielsko-Biała 2022