Zapowiedź zamrożenia w 2023 r. taryf dla gospodarstw domowych będzie zachętą do oszczędzania energii, ponieważ niższe stawki dotyczą limitu zużycia 2000 kWh rocznie. Ile wynosi statystyczne zużycie prądu w polskim gospodarstwie domowym – sprawdzamy.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział podczas wystąpienia w podwarszawskim Pruszkowie wprowadzenie „zachęty“ do oszczędzania energii elektrycznej. Cena za prąd do 2000 kWh byłaby niższa, a dopiero powyżej tego limitu będą podwyżki. Jakie? Tego nie wiadomo, podobnie jak nieznany jest nowy system wsparcia odbiorców energii elektrycznej.
Mechanizm ma dotyczyć odbiorców indywidualnych. Szef Rządowego Centrum Analiz Norbert Maliszewski wyjaśnił na Twitterze, że chodzi o zamrożenie cen prądu na 2023 r. Dla zużycia do 2000 kWh prąd byłby w tej samej cenie, co obecnie. Dla dużych rodzin będzie to 2600 kWh. Natomiast osoby ogrzewające się energią elektryczną dostaną dodatki.
Nie brakuje komentarzy, że limit 2000 kWh jest za mały. Postanowiłam więc sprawdzić, co mówią o tym statystyki.
Zużycie energii elektrycznej w domu jednorodzinnym, mieszkaniu…
Ze statystyk rzeczywiście wynika, że polskie gospodarstwa domowe zużywają ok. 2000 kWh ((2 MWh) prądu w roku. W 2020 r. zużycie energii elektrycznej na 1 odbiorcę (gospodarstwo domowe) w Polsce wyniosło 1 996 kWh – podaje GUS.
Podobnie Agencja Rynku Energii w raporcie za 2019 rok zużycie energii na gospodarstwo domowe oszacowała na tym samym poziomie ok. 2 MWh. Urząd Regulacji Energetyki ma też swoje dane, z których wynika że przy najpopularniejszej całodobowej taryfie G11 średnie zużycie energii elektrycznej wynosi trochę ponad 1,8 MWh, a przy taryfie G12, czyli tańszej w nocy, jest to prawie 3,3 MWh. Według URE średnie zużycie w 2020 r. wszystkich odbiorców grup taryfowych G wyniosło 2028 kWh rocznie.
Czytaj także: Jak obniżyć rachunki za energię. Ecoraport tygodnia
Co ważne, w miastach średnie zużycie energii na gospodarstwo domowe wyniosło 1 752,5 kWh, a na obszarach wiejskich 2 486,2 kWh. To wskazuje na prosty wniosek – w domu jednorodzinnym zużywamy więcej energii niż w mieszkaniu w bloku czy kamienicy. Liczy się też liczba osób.
2000 kWh = 2 + 0,5 osoby
Im więcej osób pod dachem – tym większe zużycie prądu. Według GUS zużycie energii elektrycznej na osobę wynosi ok. 822 kWh na rok, przy czym w mieście jest to bliżej 804 kWh, a na wsi – prawie 850 kWh.
Trzyosobowa rodzina rocznie zużyje więc już około 2,5 MWh rocznie, a czteroosobowa – 3,3 MWh.
Tyle statystyka, w praktyce każdy rachunek jest inny. W niewielkim stopniu można obniżyć rachunki za energię elektryczną. Warto sprawdzić najbardziej energochłonne sprzęty i zastanowić się nad ich wymianą w domu. Zmiana nawyków, jak wyłączanie komputera, rzadsze korzystanie z czajnika elektrycznego, czy sprawdzenie uszczelek w piekarniku i lodówce – to proste i szybkie kroki.
czytaj także: Wzrosną opłaty w rachunku za prąd
Po dodatku węglowym i dopłat do innych paliw, osoby, które wykorzystują energię elektryczną do ogrzewania, także powinny dostać wsparcie.
Bardzo ciekawe. U mnie 2000kwh zużywamy w 4⁄5 miesięcy.. i tu nie ma żadnego nadzwyczajnego użycia. Normalne codzienne użytkowanie. Grzanie wody użytkowej, zwykłe obejrzenie tv, gotowanie obiadu na indukcji (nie miałam możliwości korzystania z gazu) pranie czy suszenie na programach eco.. przy czym suszarkę używam tylko w okresie gdy ciuchy nie chcą schnąć w domu. W zimę dodajmy jeszcze piec i pompy. Ciekawa jestem skąd takie statystyki. Totalna bzdura.