Pojawiły się niesprawdzone pogłoski, co otrzyma brazylijski piłkarz Neymar Júnior po przejściu z francuskiego zespołu Paris Saint-Germain do Al-Hilal w Arabii Saudyjskiej. Oprócz wynagrodzenia za dwa lata kontraktu wysokości 320 mln euro, miałby mieć do swojej dyspozycji:
- dom z 25 sypialniami
- basen o wymiarach 40x10 metrów i 3 sauny
- 5 pełnoetatowych pracowników w domu
- Bentleya Continental GT
- Astona Martina DBX
- Lamborghini Huracán
- kierowcę dostępnego 24⁄7
- prywatny samolot do podróży
Kontrakt ma pokrywać wszystkie rachunki za hotele, restauracje i różne usługi, z których skorzysta piłkarz podczas dni wolnych. Rachunki ureguluje centrala klubu. Ponadto 500 ty € za każdy post w mediach społecznościowych promujący Arabię Saudyjską.
Właścicielem klubu Al-Hilal, jak i trzech innych piłkarskich klubów (Al-Ittihad, Al-Nassr, Al-Hilal i Al-Ahli), jest Fundusz Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej. Zawodnikiem Al-Nassr jest od 1 stycznia tego roku Cristiano Ronaldo. Natomiast do Al-Ittihad dołączył Karim Benzema. Fundusz Inwestycji Publicznych jest ponadto od 2021 roku posiadaczem 80 proc. udziałów w angielskim klubie piłkarskim Newcastle United.
Saudi Vision 2030
Fundusz Inwestycji Publicznych realizuje część wielkiego planu restrukturyzacji Arabii Saudyjskiej „Saudi Vision 2030“. To obecnie ósmy na świecie fundusz majątkowy z aktywami o wartości około 350 mld dolarów. Działa już od 1971 roku, lecz zaczęto mówić o nim głośno w 2016 roku, gdy książę Muhammad bin Salman as Saud dokapitalizował go pieniędzmi ze sprzedaży 5 proc. koncernu Saudi Aramco – saudyjskiego giganta naftowego i największej takiej firmy na świecie pod względem dziennego wydobycia ropy. Do roku 2030 Fundusz Inwestycji Publicznych ma być największym państwowym funduszem majątkowym na świecie, z aktywami o wartości 2 bilionów dolarów.
Czytaj więcej: Czy weganie i cykliści uratują klimat?
Rozpoczęty w 2016 roku program „Saudi Vision 2030”, stanowi wprawdzie kontynuację serii 5‑letnich planów rozwojowych, realizowanych w latach 1975–2015, lecz przerasta je rozmiarem i intensywnością. Arabia zmierza do dywersyfikacji źródeł dochodu królestwa w kierunku zmniejszenia zależności od ropy. Chodzi o przekształcenie w samowystarczalną gospodarkę, której lokomotywą będzie sektor prywatny. Aby tak się stało, konieczne jest inwestowanie w obszary o wysokim potencjale wzrostu, takie jak turystyka, opieka zdrowotna, finanse, produkcja czy sport. Neymar z pewnością nie jest największą inwestycją Funduszu Inwestycji Publicznych Arabii Saudyjskiej.
NEOM za pieniądze z ropy
Największą z tych inwestycji jest projekt NEOM. Za 500 mld dolarów Arabia Saudyjska zagospodaruje pustynne tereny nad Morzem Czerwonym i utworzy tam super nowoczesną strefę biznesową.

Prawdziwą gwiazdą przedsięwzięcia będzie „The Line” – futurystyczne stumilionowe, długie na 170 km megamiasto, które połączy wybrzeże Morza Czerwonego z północno-zachodnią częścią Arabii Saudyjskiej. Ma być w pełni zautomatyzowane i bezemisyjne, bez transportu samochodowego. Zaplanowano nawet plaże świecące w ciemności, miliardy drzew, lewitujące pociągi, sztuczny księżyc…