Od października tego roku obowiązuje nowy system rozliczeń spółdzielni, wspólnot mieszkaniowych, TBS-ów, które zainwestowały w fotowoltaikę na budynkach wielolokalowych. Nadal jest to system net-billingu, ale z jedną modyfikacją. Zmiana polega na tym, że sprzedawca energii wypłaca w całości pieniądze, jakie zostały na depozycie prosumenckim. To więc oznacza, że wypracowana w ciągu roku nadwyżka ze sprzedaży energii w całości, a nie tylko w 20 proc., trafia na konto spółdzielni czy wspólnoty mieszkaniowej. Ten system nazwano prosumentem lokatorskim.
Czy net-billing się opłaci prosumentom lokatorskim?
Rozwiązanie prowadzono, ponieważ prosument zbiorowy okazał się zbyt skomplikowany. Nie wszyscy mieszkańcy bloków chętnie podchodzili do inwestycji w fotowoltaikę. Nie wszyscy też w równym stopniu korzystaliby z darmowej energii wyprodukowanej przez instalację w ciągu dnia. Prosument lokatorski, czyli zmodyfikowany net-billing, to poprawia.
Czytaj także: Fotowoltaika balkonowa i na dachu. Bloki sięgają po dotacje
Pieniądze zarobione na sprzedaży własnej energii spółdzielnia, wspólnota czy też TBS muszą przeznaczyć na rozliczenie rachunków za energię elektryczną albo na obniżenie opłat. Skorzystają na tym bezpośrednio mieszkańcy i członkowie spółdzielni. Nadwyżka wypracowanych pieniędzy może obniżyć fundusz remontowy, opłaty za ciepło, gaz, administrację, sprzątanie.
Fotowoltaika na blokach – warunki
Aby skorzystać z prosumenta lokatorskiego trzeba przyłączyć instalację fotowoltaiczną za licznikiem części wspólnej budynku wielolokalowego. Ponadto mikroinstalacja musi spełnić następujące warunki:
- może mieć maksymalnie 50 kW;
- musi być na budynku wielolokalowym, np. dachu, balkonach, elewacji, ale już nie gruncie;
- moc nie może być większa niż moc przyłączeniowa całego budynku wielolokalowego (części wspólnej i indywidualnych lokali razem);
- budynek musi posiadać przeważającą funkcję mieszkalną.