Organizacja Clean Cities przygotowała ranking miast europejskich. Zbadała, jak wypada infrastruktura związana z rowerami i hulajnogami elektrycznymi, które można wypożyczyć. Wzięła również pod uwagę rowery elektryczne, samochody elektryczne, zeroemisyjny transport publiczny oraz punkty ładowania pojazdów elektrycznych.
Organizacja Clean Cities wytypowała 42 miast w Europie i zbadała ich w 4 kategoriach:
- wypożyczania rowerów (zwykłych i elektrycznych) oraz hulajnóg (liczba na 1 tys. mieszkańców)
- samochodów elektrycznych do wypożyczenia ( na 1 tys. mieszkańców)
- udziału autobusów zeroemisyjnych we flocie (w proc.)
- publicznych stacji ładowania (na 1 tys. mieszkańców).
Informacje zbierano w pierwszym kwartale tego roku, są więc bardzo aktualne. Najlepiej wypadły, co nie jest zaskoczeniem, miasta północy Europy: Kopenhaga i Oslo, na trzecim miejscu znalazł się Paryż.
Polskie miasta znalazły się trochę poniżej środka rankingu: Trójmiasto na 23 . miejscu, Kraków na 26., Warszawa na 27.

Gdzie najłatwiej wypożyczyć rower i hulajnogę
Raport pokazał znaczne różnice między miastami pod względem liczby dostępnych do wypożyczenia rowerów, e‑rowerów i e‑hulajnóg.
Paryż, Kopenhaga i Mediolan mają najwięcej udostępnianych rowerów na mieszkańca. W Paryżu do wypożyczenia jest ponad 11 tys. rowerów, w Kopenhadze – 1,5 tys. a w Mediolanie 4,3 tys. Dane na ten temat dostarczył serwis
Polskie miasta wypadły bardzo słabo, bo – według rankingu – w Krakowie i Trójmieście nie ma wypożyczalni rowerów miejskich. Jak się okazuje, w Trójmieści trwają prace nad mianą systemu, z nowymi rowerami Mevo. Rowery miejskie w Gdańsku, Sopocie i Gdyni oraz kilkunastu podmiejskich gminach, mają ruszyć w sierpniu tego roku. Natomiast w Warszawie działa system wypożyczania rowerów, których jest ponad 4,4 tys.
Pod względem dostępności e‑hulajnóg do wypożyczenia najlepiej wypadają Helsinki, Lizbona i Bruksela. Edynburg był jedynym miastem w rankingu, w którym obecnie nie ma wspólnych rowerów ani e‑hulajnóg.
Czytaj także: Tesla wśród rowerów
Trolejbusy nadal jeżdżą w Gdyni
Polskie miasta najwyższe wyniki odnotowały w obszarze ekologicznego transportu publicznego. Trójmiasto zajęło 7. miejsce w rankingu autobusów o zerowej emisji. To między innymi dlatego, że w Gdyni, utrzymano trolejbusy, przez co 23 proc. floty Trójmiasta zaliczana jest do pojazdów elektrycznych.
W Krakowie 12,5% floty stanowią pojazdy o zerowej emisji (w tym elektryczne i wodorowe autobusy), a w Warszawie 8,9%.
Ładowarki do elektryków w miastach
W rankingu o wiele słabiej wypadliśmy, jeśli chodzi o punkty ładowania pojazdów elektrycznych: Kraków ma zainstalowane 6,3 kW ładowania na 1000 mieszkańców, a Warszawa 6,4 kW, podczas gdy w Amsterdamie jest to aż 147,3 kW. Trójmiasto zajęło w tej kategorii 37 miejsce, Warszawa ‑40., Kraków – 41. Gorzej z ładowarkami do ładowania aut elektrycznych jest tylko w Bukareszcie.
Amsterdam i Oslo mocno zdystansowały w tej kategorii inne miasta europejskie. W Oslo ma prawie o połowę większą moc ładowania na osobę niż trzecia Kopenhaga. Autorzy raportu zauważają, że miasta w krajach silnie zmotoryzowanych, jak Polska, Hiszpania i Włochy, pozostają w tyle pod względem infrastruktury dla pojazdów elektrycznych.