Podzielniki kosztów ogrzewania i liczniki ciepła co sezon budzą kontrowersje. Także w 2022 roku mamy doniesienia o osobach, które zapłaciły niesprawiedliwą cenę za ogrzewanie. Ten sezon zaczyna się jednak inaczej – od informacji o mieszkance bloku w Gdyni, która oszczędzała energię i dostała za to „domiar“ na rachunku od spółdzielni. Dlaczego?
W 2022 roku obowiązuje już rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska, które reguluje zasady montowania i rozliczania podzielników kosztów ogrzewania, wodomierzy i ciepłomierzy. To ma pomóc właścicielom budynków w decyzjach, czy montować podzielniki ciepła, czy nie i jak naliczać opłaty za ciepło. Przypominamy, podzielniki kosztów ogrzewania nie są licznikami, tylko pomocnym urządzeniem w blokach, gdzie przez mieszkania biegnie jeden pion cieplny. Natomiast liczniki ciepła – ciepłomierze montuje się już w nowych budynkach, gdzie każdy lokal ma jednopunktowy układ zasilania w ciepło.
Podzielniki ciepła – kiedy można je montować?
To montaż podzielników budzi najwięcej zastrzeżeń. W praktyce zależy on od technicznych i ekonomicznych warunków, które muszą być spełnione łącznie:
- występuje techniczna możliwość ich zastosowania
- analiza ekonomiczna dla okresu pięcioletniego wykazuje oszczędność energii wyższą od kosztu zakupu, montażu i eksploatacji tych urządzeń,
- ilość ciepła dostarczonego do budynku wielolokalowego nie przekracza 0,4 GJ/m3 (midx3)
- zostały zainstalowane zawory z głowicami termostatycznymi na grzejnikach
- węzły cieplne umożliwiają zminimalizowanie strat ciepła.
Czytaj także: Wyjaśniamy, czy podzielniki ciepła są obowiązkowe
Nie tylko liczniki ciepła decydują o rachunku
To spółdzielnia (wspólnota) określa w regulaminie zasady rozliczania kosztów ogrzewania. Taki regulamin musi też podawać maksymalny koszt zakupu ciepła i minimalny koszt w przeliczeniu na metr ogrzewanego mieszkania. Chodzi o to, by sprytni właściciele mieszkań położonych centralnie w budynkach nie zakręcali kaloryferów, grzejąc się ciepłem zza ścian, jakie dostarczają im sąsiedzi.
W ostatnich latach zdarzało się, że niektórzy mieszkańcy płacili po kilka tysięcy złotych za ogrzewanie, podczas gdy inni mieli niskie rachunki. Ustalone w rozporządzeniu zasady temu mają zapobiec. Mieszkanka bloku z Gdyni, która dopłaciła do czynszu za ogrzewanie, tak naprawdę zapłaciła minimalną stawkę, ustaloną w regulaminie.
Co jeśli mieszkaniec nie chce korzystać z podzielników? Regulamin rozliczeń powinien dopuszczać możliwość zamiennego rozliczania opłat za ciepło dla lokali na podstawie ich powierzchni lub kubatury oraz określać warunki stosowania zamiennego rozliczania.
Jednocześnie za odmowę montażu podzielników, liczników ciepła czy wodomierzy właściciel budynku może obciążyć mieszkańca opłatami według średnich kosztów ogrzewania.