Horror jako gatunek filmowy znajduje mniej zwolenników niż popularny dreszczowiec (thriller), nieoceniony SF czy komedia. Horror ma jednak też oddane grono widzów, a oglądanie horrorów stało się bardzo popularne zwłaszcza w dniu Halloween, przypadającym 31 października, czyli w nasze jesienne dziady. Wampiry, zombie i duchy są motywem przewodnim tego dnia, powszechnie kojarzonego ze świętem zmarłych.
Niezależnie od tego, czy zwyczaje Halloween są Wam bliskie, czy też od nich stronicie, polecamy kilka przerażających filmów na wieczór. Nie łączą ich tylko duchy, ale pewna nutka „eko“. Inspiracji dostarczył nam Greenpeace Europe i Netflix.
Anihilacja (2018)
Lena (Natalie Portman), biolożka i była żołnierka, próbuje rozwikłać tajemnicę zaginięcia swojego męża. Dołącza do ekspedycji kobiet, które badają miejsce wyglądające na pierwszy rzut oka jak po katastrofie ekologicznej. Odkrywają niespotykane w normalnym świecie krajobrazy i przerażające stworzenia, które zagrażają ich życiu oraz potrafią wpłynąć na ich umysł…
Ostatnia zima – The last winter (2006)
Fabuła tego filmu tchnie chłodem i wszechmocną siłą natury. W arktycznym regionie Alaski grupa pracowników koncernu naftowego planuje zbudować bazę wiertniczą, która na zawsze zniszczy nietkniętą przez ludzką rękę okolicę. Po tym, jak jeden z pracowników zostaje znaleziony martwy, pozostali zaczynają odczuwać niewytłumaczalny strach, prowadzący ich na skraj obłędu. Sytuacja zmusza członków ekspedycji do desperackiej wędrówki po pomoc. Zupełnie sami wśród złowrogiego bezkresu są ścigani przez upiorne widma…
Izolacja (2005)
Odludna farma gdzieś w Irlandii. Tajemniczy naukowiec przeprowadza objęte ścisłą tajemnicą eksperymenty na krowach. Rezultat jego pracy wymyka się spod kontroli i zaczyna zagrażać mieszkańcom odciętej od świata farmy…
Zatoka (2012)
Amerykański horror. Ludzie umierają z nieznanych przyczyn. Przyczyną okazuje się zatruta woda. Miasto zostaje zamknięte. Rząd konfiskuje wszystkie nagrania z każdego możliwego źródła. Nie chce, by ktokolwiek ujrzał te materiały…
Długi weekend (1978)
Australijski obraz z lat 70. Młoda para wybiera się na weekend poza miasto. W rzęsistej ulewie i mroku nocy gubią drogę, a następnego ranka docierają na wyludnioną plażę. Przyroda daje znać o swoich zdolnościach do odpłacania za szkody i działa z bezwzględną mściwością…