Szatańskie ceny

- autopromocja -

Ceny paliw idą w górę i nawet to zdję­cie z cena­mi z 24 lute­go, czy­li z dnia, w któ­rym wybu­chła woj­na w Ukrainie, jest już histo­rią. Według pro­gnoz por­ta­lu Business Insider, opar­tych o ana­li­zę naj­now­sze­go raport gru­py Orlen, do koń­ca roku może­my spo­dzie­wać się prze­ła­ma­nia barie­ry 8 zł za litr die­sla. Według rapor­tu, śred­nia cena ropy Brent w 2022 r. wynie­sie ok. 120 dol. za barył­kę. Mało tego, kon­cern prze­wi­du­je rów­nież, że mar­że rafi­ne­ryj­ne (crack) i tak już rekor­do­we jesz­cze wzro­sną. W tej chwi­li w jed­nym litrze die­sla, mar­ża to 56 gro­szy (śred­nio wzrost rok do roku ponad 400%). Zdrożeje rów­nież prąd, któ­ry Orlen pro­du­ku­je z gazu i węgla. 

Wojna to piekło

Czy to dużo? Pamiętajmy, że to rów­nież cena za wol­ność od rosyj­skich paliw kopal­nych, węgla, ropy, gazu. Być może rów­nież cena za naszą wolność. 

#JednymOkiem to subiektywny przegląd wydarzeń byłego fotoreportera Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej, PAPu. Teraz gdy nie muszę fotografować dziur w drodze czy twarzy polityków, fotografuję co mi się podoba i piszę co chcę. Mówią, że warto. Zapraszam. Krzysztof Skłodowski

- reklama -

Drugim okiem