- reklama -
Strona głównaEcoLifeJak ściąć drzewo? To proste

Jak ściąć drzewo? To proste

Siedzę w barze w cen­trum Warszawy, wci­nam wegań­skie­go ham­bur­ge­ra i patrzę z zado­wo­le­niem przez okno na wio­snę, a tam pień­ki ścię­tych drzew. Szybko Polacy prze­ko­na­li się, co ozna­cza nowe pra­wo „ochro­ny śro­do­wi­ska“ i zaczę­li z tego korzy­stać. Na potęgę!

Nie, to nie ście­ma. Ten bar napraw­dę ist­nie­je. Bobby Burger przy uli­cy Puławskiej, pośrod­ku wiel­kie­go węzła komu­ni­ka­cyj­ne­go przy Metrze Wilanowska. Wokół baru są drze­wa (jesz­cze) ale część z nich już ścię­to. Widok pień­ków i świe­żych tro­cin niko­go nie wzru­sza, zresz­tą widok smo­gu też zda­je się nie dzi­wić wie­lu. Ja do tej gru­py się nie zali­czam i coraz wię­cej sły­chać nega­tyw­nych gło­sów osób, w któ­rych oko­li­cy wycię­to drzewa.

Jak to się sta­ło, że wycin­ka roz­sza­la­ła się na dobre? Czy moż­na bez­kar­nie wyci­nać drzewa?

Po zmia­nie prze­pi­sów od 1 stycz­nia tego roku bez zezwo­le­nia KAŻDY może wyciąć drze­wo na SWOJEJ dział­ce, o ile robi to w celach PRYWATNYCH a nie w gospo­dar­czych, np. nie zbu­du­je tam potem gara­żu, w któ­rym będzie pro­wa­dził gara­żo­wą sprze­daż. Dobrze to w wie­lu komu­ni­ka­tach wyja­śni­ło w tym roku Ministerstwo Środowiska. Widać w nich jak na dło­ni, kto korzy­sta na nowej usta­wie, kto ją popiera.

Zniesienie biurokracji

16 grud­nia 2016 roku nowe­li­za­cja usta­wy o ochro­nie przy­ro­dy zosta­ła przy­ję­ta przez Sejm. To był ten słyn­ny dzień, kie­dy roz­po­czę­ła się akcja pro­te­sta­cyj­na w Sejmie, gło­so­wa­no budżet.  Nic więc dziw­ne­go, że ta nowe­la umknę­ła uwa­dze wie­lu osób. 20 grud­nia uchwa­lił ją Senat, a pre­zy­dent pod­pi­sał osiem dni póź­niej.  Minister śro­do­wi­ska tak pochwa­lił przepisy:

„Te zmia­ny to danie wol­no­ści wybo­ru ludziom“ – pod­kre­śla w komu­ni­ka­cie mini­ster śro­do­wi­ska Jan Szyszko. I dalej: „Wiele samo­rzą­dów przy­ję­ło tę infor­ma­cję z zadowoleniem“.

O jakie samo­rzą­dy cho­dzi? Na pew­no nowe­lę poparł Związek Gmin Wiejskich RP. Jest to jasno poka­za­ne w dwóch komu­ni­ka­tach Ministerstwa Środowiska.

„Obawy o maso­we usu­wa­nie drzew są nie­uza­sad­nio­ne, dla­te­go że regu­la­cja doty­czy moż­li­wo­ści wycię­cia drze­wa przez oso­bę fizycz­ną na pry­wat­nej nie­ru­cho­mo­ści“ – doda­je minister.

Na dwa dni przed Wigilią uka­za­ła się infor­ma­cja „Przejrzyste zasa­dy wyci­na­nia drzew“. Czytamy w niej, że „obec­ne prze­pi­sy wyma­ga­ją od wła­ści­cie­la nie­ru­cho­mo­ści pry­wat­nej wystą­pie­nia do wój­ta, bur­mi­strza, pre­zy­den­ta mia­sta o zezwo­le­nie na usu­wa­nie drzew i krze­wów rosną­cych na jego dział­ce, co sta­no­wi nad­mier­ną i nie­uza­sad­nio­ną inge­ren­cję w moż­li­wość wyko­ny­wa­nia pra­wa wła­sno­ści nieruchomości“.

Według tych infor­ma­cji 95 proc. wnio­sków i tak otrzy­my­wa­ło pozy­tyw­ne opi­nie. Tak więc ten wymóg zniesiono.

Ale dowia­du­je­my się też, że nie tyl­ko wła­ści­cie­le pry­wat­nych dzia­łek dosta­ną wol­ną rękę. Nowelizacja ma umoż­li­wić gmi­nom samo­dziel­ne decy­do­wa­nie o poli­ty­ce zieleni.

„Podwyższone zosta­ną m.in. obwo­dy drzew, co do któ­rych nie ma obo­wiąz­ku zdo­by­cia zezwo­le­nia, a tak­że obwo­dy drzew, co do któ­rych nie ma obo­wiąz­ku uisz­cze­nia opła­ty za usu­nię­cie. Z zezwo­leń będą zwol­nio­ne drze­wa, któ­rych obwód pnia na wyso­ko­ści 130 cm nie prze­kra­cza 100 cm w przy­pad­ku: topo­li, wierz­by, kasz­ta­now­ca zwy­czaj­ne­go, klo­nu jesio­no­list­ne­go, klo­nu sre­brzy­ste­go, robi­nii aka­cjo­wej i pla­ta­nu klo­no­list­ne­go. W przy­pad­kach pozo­sta­łych gatun­ków drzew – 50 cm“.

Gminy wiejskie wiedzą najlepiej

Zmiany poparł Związek Gmin Wiejskich RP. „Według Związku poprzed­nie prze­pi­sy były prze­re­gu­lo­wa­ne, a w prak­ty­ce rzad­ko zda­rza­ło się, by wnio­sek o usu­nię­cie drze­wa został nega­tyw­nie roz­pa­trzo­ny. Związek pod­kre­śla rów­nież, że to gmi­ny wie­dzą naj­le­piej, jak dbać o zie­leń na swo­im tere­nie“ – czytamy.

20 stycz­nia resort odpo­wia­da na wszyst­kie wąt­pli­wo­ści tych, któ­rzy chcie­li­by wyciąć drze­wo, ale w ostat­niej chwi­li zadrża­ła im ręka. Tu mini­ster­stwo publi­ko­wa­ło odpo­wie­dzi na naj­czę­ściej zada­wa­ne pyta­nia. Kolejny komu­ni­kat 1 lute­go brzmi: „Wytniesz drze­wo bez zezwo­le­nia“ i jest pod­bi­ty sta­no­wi­skiem Związku Gmin Wiejskich RP. A już dzień póź­niej 2 lute­go mini­ster­stwo wyja­śni­ło kolej­ne wąt­pli­wo­ści: „Rolnicy są zwol­nie­ni z obo­wiąz­ku uzy­ska­nia zezwo­le­nia na wycin­kę drzew lub krze­wów, jedy­nie wte­dy, gdy jest to ści­śle zwią­za­ne z ich życiem pry­wat­nym“.

Czy wobec tak jasno sprecyzowanych komunikatów ktoś jeszcze miałby wątpliwości?

Zmianie usta­wy od począt­ku pró­bo­wał zara­dzić Greenpeace, świet­nie punk­to­wał ją WWF. A jeśli ktoś z zasa­dy nie lubi słu­chać eko­lo­gów, to war­to też prze­czy­tać sta­no­wi­sko, jakie zosta­ło dołą­czo­ne do pro­jek­tu usta­wy, któ­ry tra­fił do Sejmu 13 grud­nia 2016 roku. Konkluzja Biura Analiz Sejmowych mówi­ła, że jeden z pro­po­no­wa­nych arty­ku­łów nowe­li może zostać uzna­ny za nie­zgod­ny z pra­wem UE. Warto zwró­cić też uwa­gę na to, że opi­nia powsta­ła w try­bie pil­nym. Podczas sej­mo­wej dys­ku­sji 14 grud­nia przed­sta­wi­ciel­ka Najwyższej Izby Kontroli wska­zy­wa­ła na nad­uży­cia, jakie mogą się poja­wić ze stro­ny dewe­lo­pe­rów. A biu­ro legi­sla­cyj­ne uczu­la­ło na zbyt krót­ki okres, jaki dzie­lił nowe­lę od dnia wej­ścia jej w życie.

Stanowisko Komitetu Biologii Środowiskowej i Ewolucyjnej Polskiej Akademii Nauk jest naj­bar­dziej wymow­ne. Mówi o tym, że nowe­li­za­cja usta­wy gro­zi powszech­ny­mi wycin­ka­mi alej drzew­nych i reduk­cją bogac­twa przy­ro­dy na tere­nach zdo­mi­no­wa­nych przez kra­jo­braz rol­ni­czy. I tu przy­po­mi­na się pochwa­ła nowe­li­za­cji przez Związek Gmin Wiejskich RP – tak, wiej­skie gmi­ny na tych zmia­nach sko­rzy­sta­ją, rol­ni­cy też i Lasy Państwowe. Ale czy inni? To miesz­czu­chy pod­nio­sły alarm w spra­wie maso­wych wyci­nek w Warszawie i oko­li­cach. Ale było już za póź­no. Najbardziej dra­stycz­ny przy­kład to wycię­cie czte­rech hek­ta­rów lasów w Łebie, bo dział­ki były prywatne.

Niestety pro­po­no­wa­nej zmia­ny prze­pi­sów nie widać, mimo zapo­wie­dzi poli­ty­ków. Dobra wia­do­mość jest taka, że od 1 mar­ca do 10 paź­dzier­ni­ka obo­wią­zu­je ochro­na lęgo­wa pta­ków, więc maso­wa wycin­ka przystopowała.

- autopromocja -
Magda Skłodowska
Magda Skłodowskahttps://ecoreporters.pl
Ekologią interesuję się od początku mojej pracy zawodowej, obecnie współtworzę portal WysokieNapiecie.pl. W swojej karierze pracowałam jako wydawca portalu tvn24bis.pl, byłam dziennikarką "Rzeczpospolitej" i "Pulsu Biznesu". Pełniłam funkcję rzecznika prasowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Otrzymałam wyróżnienie Towarowej Giełdy Energii w konkursie dla mediów Platynowe Megawaty oraz wyróżnienie Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki.
Podziel się
Czytaj także

Bocian, wczesny sztandar wiosny

Jeszcze pada śnieg, jeszcze są przymrozki, jednak od wieków bociany wyznaczają czas, gdy przychodzi wiosna. Tam, gdzie rzeka Biebrza wpada do Narwi, w miejscowości...

Banki wznawiają w 2023 r. kredyty Czyste Powietrze

Od początku roku w programie Czyste Powietrze obowiązuje wyższe dofinansowanie do wymiany pieca i do termomodernizacji domu. Sprawdzamy, jakie banki mają kredyt Czyste Powietrze...
212FaniLubię
117ObserwującyObserwuj
202ObserwującyObserwuj
energetycznie

Zakaz dla kotłów na pellet w uchwale antysmogowej budzi sprzeciw

Nie tylko węgiel jest niemile widziany w uchwałach antysmogowych. Jak się okazuje, także piece na pellet mogą dostać zakaz wykorzystywania. Duży polski producent kotłów...

Zielona energia w każdej godzinie

Polenergia, spółka kontrolowana przez Dominikę Kulczyk, chwali się, że dostarczy klientom indywidualnym i biznesowym energię elektryczną z odnawialnych źródeł. Certyfikat TÜV SÜD potwierdza, że...
- reklama -

Gęsta atmosfera

Kiedyś za wszelkie...

Big Air Shougang

Wielkie Sztuczne Widowisko....

Bocian, wczesny sztandar wiosny

Jeszcze pada śnieg,...
A jeszcze lepsze jest to...