- reklama -
Strona głównaEcoLifeKiedy można ściąć drzewo

Kiedy można ściąć drzewo

Od począt­ku 2017 roku każ­dy wła­ści­ciel dział­ki może bez zezwo­le­nia wyci­nać drze­wa, nie­za­leż­nie od ich wie­ku, obwo­du czy sta­nu. Czy to się zmieni?

Nowelizacja Prawa ochro­ny przy­ro­dy spo­wo­do­wa­ła, że Polacy maso­wo zaczę­li wyci­nać drze­wa. Zgodnie z arty­ku­łem 83 ust. 1 usta­wy, od 1 stycz­nia tego roku moż­na usu­nąć ze SWOJEJ nie­ru­cho­mo­ści KAŻDE drze­wo, bez wzglę­du na jego obwód, jeże­li usu­nię­cie to doko­ny­wa­ne jest na cele NIEZWIĄZANE Z PROWADZENIEM DZIAŁALNOŚCI gospo­dar­czej. Tych kom­pe­ten­cji nie może, według mini­ster­stwa, ogra­ni­czyć nawet uchwa­ła rady gminy.

Wycinka może być nie­moż­li­wa albo utrud­nio­na tyl­ko, jeże­li drze­wo jest obję­te dodat­ko­wą ochro­ną, np. jest pomni­kiem przy­ro­dy, zadrze­wie­niem śród­pol­nym, przy­droż­nym i nad­wod­nym w par­ku kra­jo­bra­zo­wym albo na obsza­rze chro­nio­ne­go kra­jo­bra­zu, jest obję­te ochro­ną kon­ser­wa­to­ra zabyt­ków albo w zasię­gu prac zwią­za­nych z usu­wa­niem wystę­pu­ją chro­nio­ne gatun­ki zwie­rząt, roślin albo grzybów.

Ale wycin­ka przy­ję­ła taki roz­miar i spo­wo­do­wa­ła tyle sprze­ci­wów, że posło­wie pla­nu­ją już utrud­nić takie dzia­ła­nia. Zgod­nie z naj­now­szym pro­jek­tem nowe­li­za­cji, wła­ści­ciel będzie musiał  zgło­sić zamiar wycię­cia drzew lub krze­wów i to bez wzglę­du na ich roz­miar. Jak wska­zu­je orga­ni­za­cja WWF zgło­sze­nie obej­mie rów­nież nie­wiel­kie samo­siej­ki. Przepis nie zawie­ra żad­nej sank­cji za  brak zgło­sze­nia. W sytu­acji więc, gdy wła­ści­ciel drze­wa wytnie je bez zgło­sze­nia, nie ponie­sie z tego tytu­łu żad­nych kon­se­kwen­cji – pod­su­mo­wu­je WWF.

Organizacja punk­tu­je też inne absur­dy pro­jek­tu, np. zakaz pro­wa­dze­nia dzia­łal­no­ści gospo­dar­czej na nie­ru­cho­mo­ści, na któ­rej wycię­to drze­wa, w ter­mi­nie 5 lat od doko­na­nia zgło­sze­nia. Co jeśli ktoś wycin­ki nie zgło­si? Co jeśli poprzed­ni wła­ści­ciel nie poin­for­mo­wał o tym, że ściął drze­wo, a dział­kę kupił np. gra­fik pro­wa­dzą­cy wła­sną dzia­łal­ność gospodarczą?

W pro­jek­cie trze­ba będzie dużo zmie­nić, a to ozna­cza, że obec­ne pra­wo tak szyb­ko nie zosta­nie zmie­nio­ne. Po pierw­szym czy­ta­niu pro­jekt tra­fił do prac w komi­sji. Tak więc nadal na wła­snej dział­ce moż­na ciąć, bez obaw.

Przyjęte w pośpie­chu obec­ne prze­pi­sy sta­ły się grat­ką dla praw­ni­ków, któ­rzy mogą teraz spie­rać się, co jest waż­niej­sze – pra­wo miej­sco­we czy usta­wa. Bo prze­cież zgod­nie z usta­wą na swo­im ciąć moż­na do woli.  I choć od 1 mar­ca obo­wią­zu­je okres ochron­ny pta­ków, to regu­lu­je to roz­po­rzą­dze­nie mini­stra śro­do­wi­ska, czy­li akt praw­ny o niż­szej ran­dze, co praw­ni­cy mogą wykorzystać.

Są już pierw­sze spra­wy w sądach, jak gło­śna wycin­ka hek­ta­rów lasu w Łebie. Las wyciął wła­ści­ciel, ale do pro­ku­ra­tu­ry zgło­szo­no też moż­li­wość popeł­nie­nia prze­stęp­stwa przez…burmistrza, bo tej wycin­ce nie uda­ło mu się zapobiec.

A jak było przed­tem?  Na wycię­cie drzew trze­ba było uzy­skać zgo­dę urzę­du gmi­ny lub mia­sta. Były wyjąt­ki uza­leż­nio­ne od obwo­du drze­wa na wyso­ko­ści 5 cm – na zezwo­le­nie nie trze­ba było uzy­ski­wać zgo­dy, jeże­li obwód nie prze­kra­czał 25 cm., a w przy­pad­ku topo­li, wierzb, kasz­ta­now­ca zwy­czaj­ne­go, klo­nu, robi­nii aka­cjo­wej, pla­ta­nu – 35 cm. Bez zezwo­le­nia moż­na było ści­nać drze­wa owo­co­we. Do tych prze­pi­sów Ministerstwo Środowiska nie pla­nu­je jed­nak wrócić.

fot. Krzysztof Skłodowski, na zdjęciu: Dąb Bartek, Pomnik Przyrody
- autopromocja -
Magda Skłodowska
Magda Skłodowskahttps://ecoreporters.pl
Ekologią interesuję się od początku mojej pracy zawodowej, obecnie współtworzę portal WysokieNapiecie.pl. W swojej karierze pracowałam jako wydawca portalu tvn24bis.pl, byłam dziennikarką "Rzeczpospolitej" i "Pulsu Biznesu". Pełniłam funkcję rzecznika prasowego Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Otrzymałam wyróżnienie Towarowej Giełdy Energii w konkursie dla mediów Platynowe Megawaty oraz wyróżnienie Polskiego Stowarzyszenia Fotowoltaiki.
Podziel się
Czytaj także

Tam, gdzie rosną szmaciaki

Siedzuń (sparassis), strzępiak, strzępulec, orysz, orosz, baran, kwoka, kozia broda. Te wszystkie określenia dotyczą jednego grzyba. Rośnie od lipca do października, pojedynczo, u podstawy...

Zamiast fabryki FSO osiedle z zieloną energią

W Warszawie na terenach po Fabryce Samochodów Osobowych na Żeraniu powstanie ogromne osiedle przyjazne dla mieszkańców. W planach jest aż 12 tys. mieszkań z...
213FaniLubię
122ObserwującyObserwuj
217ObserwującyObserwuj
energetycznie

Zakaz dla kotłów na pellet w uchwale antysmogowej budzi sprzeciw

Nie tylko węgiel jest niemile widziany w uchwałach antysmogowych. Jak się okazuje, także piece na pellet mogą dostać zakaz wykorzystywania. Duży polski producent kotłów...

Zielona energia w każdej godzinie

Polenergia, spółka kontrolowana przez Dominikę Kulczyk, chwali się, że dostarczy klientom indywidualnym i biznesowym energię elektryczną z odnawialnych źródeł. Certyfikat TÜV SÜD potwierdza, że...
- reklama -

Miasto 15-​minutowe. Nie mamy więcej czasu

Urbanista Carlos Moreno,...

Jesienne róże

(...) A staruszka...

AutoEcosystem

Jednymokiem - Ecosystem Drogowy
A jeszcze lepsze jest to...