Płetwal błękitny (Balaenoptera musculus), największe żyjące, zwierzę na Ziemi. (długość 20–33 m, waga do 170 ton), powraca na hiszpańskie wybrzeże Atlantyku po ponad 40-letniej nieobecności.
Bruno Díaz, morski biolog, szef Instytutu Badawczego Delfinów Butlonosych w O Grove w hiszpańskiej Galicji, zauważył go już 4 lata temu. Teraz obecność wielorybów zwiększyła się na tyle, że można mówić o powrocie płetwala na wody półwyspu Iberyjskiego.
W Galicji istniał wielowiekowy przemysł wielorybniczy i kilkanaście portów wielorybniczych. Już w latach 70, przestano je widywać, zniknęły całe pokolenia płetwali błękitnych. Po wprowadzeniu w latach 80. moratorium, które zakazywało połowów komercyjnych wielorybów, sądzono, że ssaki wrócą. Wróciły dopiero teraz.
Zdaniem Diaza, moratorium na wielorybnictwo było kluczowym czynnikiem powrotu wielorybów. Ale czy jedynym?
Czy wieloryby czują zmiany klimatu?
„Istnieje duże prawdopodobieństwo, że zmiany klimatyczne mają duży wpływ na siedliska płetwala błękitnego” – powiedział gazecie „La Voz de Galicia“ Alfredo López, biolog morski z galicyjskiej organizacji pozarządowej zajmującej się badaniem ssaków morskich (CEMMA).
„Po pierwsze, ponieważ nigdy nie zapuszczają się na południe od równika, a jeśli globalne ocieplenie przesunie tę linię na północ, ich siedlisko zostanie zmniejszone. Po drugie, jeśli oznacza to, że jedzenie, które normalnie jedzą, znika, to to, co widzimy, jest dramatyczne i nie jest czymś do świętowania”.
Czy wieloryby tęsknią?
Díaz spekuluje, że stworzenia mogły również powrócić do Galicji z powodu tęsknoty za domem.
„W ostatnich latach odkryto, że migracja płetwala błękitnego jest napędzana pamięcią, a nie warunkami środowiskowymi” – powiedział. „W tym roku nie nastąpił znaczący wzrost planktonu, ale oto one. Doświadczenia są zachowywane w pamięci zbiorowej i napędzają gatunek do powrotu”.
Naukowcy uważają, że ten rodzaj pamięci ludowej, czyli wiedzy kulturowej, istnieje u wielu gatunków i jest kluczem do ich przetrwania.