Tam, gdzie rosną szmaciaki

- autopromocja -

Siedzuń sosnowy, szmaciak gałęzisty (Sparassis crispa (Wulf.) Fr.) – gatunek grzybów jadalnych z rodziny siedzuniowatych (Sparassidaceae).

Siedzuń (spa­ras­sis), strzę­piak, strzę­pu­lec, orysz, orosz, baran, kwo­ka, kozia bro­da. Te wszyst­kie okre­śle­nia doty­czą jed­ne­go grzy­ba. Rośnie od lip­ca do paź­dzier­ni­ka, poje­dyn­czo, u pod­sta­wy drzew igla­stych, zazwy­czaj sosny albo świerka. 

Sezon na szma­ciak uwa­ża­my za otwarty.

Jak rozpoznać szmaciaka?

Ma wyso­kość 10–15 cm, sze­ro­kość 10–30 cm. To duży, nie­re­gu­lar­nie kuli­sty grzyb, podob­ny do gąb­ki czy kala­fio­ra. Składa się z krót­kie­go trzo­nu, od któ­re­go odcho­dzą licz­ne, gęsto uło­żo­ne odga­łę­zie­nia. Barwa list­ków jest kre­mo­wa, z cza­sem ciem­nie­je do żół­ta­wej, ochrowej. 

Na zdję­ciu przed­sta­wia­my sie­dzu­nia sosno­we­go (spa­ras­sis cri­spa).

Czy można zbierać szmaciaka?

Tak. W Polsce od 1990 r. sie­dzuń był gatun­kiem ści­śle chro­nio­nym, ale to zosta­ło zmie­nio­ne roz­po­rzą­dze­niem Ministra Środowiska z 9 paź­dzier­ni­ka 2014 r. w spra­wie ochro­ny gatun­ko­wej grzy­bów. Obecnie grzyb znaj­du­je się na „Czerwonej liście roślin i grzy­bów Polski“, gdzie ma sta­tus R – poten­cjal­nie zagro­żo­ny z powo­du ogra­ni­czo­ne­go zasię­gu geo­gra­ficz­ne­go i małych obsza­rów siedliskowych.

Czy siedzuń dębowy jest jadany?

Oprócz sie­dzu­nia sono­we­go jest też sie­dzuń dębo­wy, czy­li krót­ko­trzo­no­wy (spa­ras­sis bre­vi­pes, s. lami­no­sa, s. neme­cil), któ­ry ma jaśniej­szą, słom­ko­wą bar­wę oraz szer­sze, bar­dziej roz­ło­ży­ste liście. Występuje bar­dzo rzad­ko i jest – w prze­ci­wień­stwie do sie­dzu­nia sosno­we­go – pod ochroną.

Czytaj tak­że: Grzyb dobry, zły, brzydki

Czy grzyb kozia bro­da jest jadal­ny?

Tak, moż­na go spo­ży­wać na róż­ne spo­so­by, ponie­waż jest bar­dzo smaczny. 

Czy szma­cia­ki grzy­by są trujące?

Nie. Trudno je też pomy­lić z inny­mi grzy­ba­mi, choć cza­sa­mi ktoś może uznać za szma­cia­ki gałę­zia­ki, któ­re jed­nak są podob­ne bar­dziej do koralowców.

Jak sma­ku­je szmaciak?

Grzyb jest aksa­mit­ny, kru­chy i sma­ku­je orze­cha­mi. Smakiem nie ustę­pu­je smar­dzom. Śmiało może­my go nazwać pol­ską truflą. 

Jak się czy­ści kozią brodę?

Szmaciak przy­po­mi­na kala­fior i myje się go tak, jak myje­my kala­fior, pod bie­żą­cą wodą.

Co moż­na zro­bić ze szmaciaka?

Siedzuń jest grzy­bem wszech­stron­nym, wyko­rzy­sty­wa­nym, np. do zup czy sma­że­nia, susze­nia. Polecamy zja­dać go z maka­ro­nem (lek­ko pod­sma­żo­ny), z odro­bi­ną masła lub oli­wy, dowol­nie doda­jąc – według uzna­nia – cebul­kę i odro­bi­nę bia­łe­go wina. 

Jak zro­bić jajecz­ni­cę z koziej brody?

Na patel­ni lądu­je masło kla­ro­wa­ne i pokru­szo­ne kawał­ki szma­cia­ka, cebul­ka i liść lau­ro­wy. Po 5 minu­tach wyj­mu­je­my liść i doda­je­my skłó­co­ne jaj­ka, poda­je­my z pie­czy­wem zru­mie­nio­nym na patel­ni. Do grzy­bów pasu­je naj­le­piej pieprz. 

#JednymOkiem to subiektywny przegląd wydarzeń byłego fotoreportera Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej, PAPu. Teraz gdy nie muszę fotografować dziur w drodze czy twarzy polityków, fotografuję co mi się podoba i piszę co chcę. Mówią, że warto. Zapraszam. Krzysztof Skłodowski

- reklama -
ZOSTAW KOMENTARZ
Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Drugim okiem