Zużyte paliwo uranowe z planowanych elektrowni jądrowych będzie składowane w Polsce – poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Na początek radioaktywne odpady pozostaną w elektrowniach, potem – trafią do wyznaczonego miejsca w Polsce.
Plany dotyczące rozwoju energetyki jądrowej w Polsce są imponujące. Do 2040 r. atom (duży i mały) ma dostarczać ponad jedną piątą energii w Polsce. Reaktory powstaną w technologii AP1000 Westinghouse. Polskie Elektrownie Jądrowe wskazały Lubiatowo-Kopalino jako preferowaną lokalizację pierwszych reaktorów jądrowych o mocy do 3750 MWe.
Inwestycja nie ma jeszcze wymaganych pozwoleń, w tym decyzji środowiskowej, ani opracowanego modelu finansowania. Nie ma też wybranego docelowego miejsca składowania wypalonego paliwa jądrowego. Właśnie o to, gdzie trafi wypalone paliwo uranowe z elektrowni jądrowej, zapytali się posłowie ugrupowania Polska 2050. W tej sprawie wysłali interpelację do Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Odpady promieniotwórcze to materiały stałe, ciekłe lub gazowe, zawierające substancje promieniotwórcze lub skażone tymi substancjami, których wykorzystanie nie jest przewidywane ani rozważane, w tym wypalone paliwo jądrowe przeznaczone do składowania.
Uchwała Rady Ministrów w sprawie aktualizacji „Krajowego planu postępowania z odpadami promieniotwórczymi
i wypalonym paliwem jądrowym”.
Czytaj także: Ekolodzy wymieniają wady elektrowni atomowej w Polsce
Tymczasowy przechowalnik paliwa jądrowego
Wypalone paliwo jądrowe zalicza się do osobnej kategorii wysokoaktywnych odpadów promieniotwórczych. Takie odpady z planowanych w Polsce elektrowni jądrowych będzie czasowo przechowywane w znajdujących na terenie elektrowni przechowalnikach – podał w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister Adam Guibourgé-Czetwertyński. Jak dodał, trafi tam paliwo z całego okresu eksploatacji elektrowni (60 lat).
Przechowalnik wypalonego paliwa jądrowego będzie podziemną, żelbetonową konstrukcją.

Docelowo, w celu składowania wypalonego paliwa jądrowego przewiduje się budowę w Polsce głębokiego składowiska dla wysokoaktywnych odpadów promieniotwórczych i wypalonego paliwa jądrowego.
Adam Guibourgé-Czetwertyński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Głębokie składowiska odpadów promieniotwórczych
Z odpowiedzi wiceministra wynika, że nie ma jeszcze wybranego miejsca na składowisko wypalonego paliwa jądrowego i odpadów radioaktywnych. Natomiast prace nad tym trwają już od dekad.

Na świecie buduje się głębokie składowiska w trzech rodzajach skał: w skałach ilastych, w wysadach solnych oraz w skałach krystalicznych. Wszystkie te rodzaje skał występują w Polsce.
Za perspektywiczne do budowy głębokiego składowiska odpadów promieniotwórczych uznano regiony:
- w podłożu platformy wschodnio-europejskiej w północno wschodniej Polsce (skały krystaliczne),
- monokliny przedsudeckiej (skały ilaste)
- na wyniesieniu Łeby (skały ilaste)
- Niżu Polskiego (wysady solne z cechsztyńskiej formacji solonośnej).
Ostatecznie zdecyduje badanie geologiczne.
Polska nie planuje natomiast recyklingu wypalonego paliwa – poinformował wiceminister.
Składowisko w Różanie
Teraz Krajowe Składowisko Odpadów Promieniotwórczych (KSOP) znajduje się w miejscowości Różan nad Narwią, w odległości ok. 90 km od Warszawy. Mieści się tu od 1961 r. Na terenie dawnego fortu wojskowego, na powierzchni ok. 3 ha, umieszczono ponad 4 tys. m3 odpadów.
Największym wytwórcą stałych odpadów promieniotwórczych w Polsce jest teraz Narodowe Centrum Badań Jądrowych, gdzie powstają głównie odpady nisko – i średnioaktywne przy eksploatacji reaktora badawczego Maria oraz w Ośrodku Radioizotopów (zakład produkujący izotopy promieniotwórcze wykorzystywane w medycynie do diagnostyki i terapii). Z reaktora pochodzi również wypalone paliwo jądrowe.
Pozostała część odpadów promieniotwórczych– to jest około 35 proc. – pochodzi ze znajdujących się
na terenie całego kraju szpitali, klinik i innych instytucji wykorzystujących techniki izotopowe, a także z
ośrodków wyposażonych w cyklotrony medyczne i naukowe.
W zakładzie Unieszkodliwiania Odpadów Promieniotwórczych w Otwocku–Świerku znajduje się 75 zużytych zamkniętych źródeł promieniotwórczych wysokoaktywnych pochodzących z zastosowań medycznych i naukowych. Po przetworzeniu odpady trafiają do Różana.

Składowisko w Różanie przestanie funkcjonować, gdy powstanie NSPOP – Nowe składowisko powierzchniowe odpadów promieniotwórczych. Tu do czasu uruchomienia SGOP – składowiska głębokiego odpadów promieniotwórczych – będzie też magazyn odpadów długożyciowych.