- reklama -
Strona głównaInstagramOczy ryby, czyli kto wszystko...

Oczy ryby, czyli kto wszystko zje

Odpadki, śmie­ci czy padli­nę jedzą psy, ponie­waż ich układ tra­wien­ny potrze­bu­je bak­te­rii gnil­nych. Ludzie nie jedzą śmie­ci, ale szu­ka­ją wśród nich zdat­nych do jedze­nia kąsków. Freeganizm pole­ga na wygrze­by­wa­niu ze skle­po­wych kon­te­ne­rów żyw­no­ści do wyrzu­ce­nia, ale jesz­cze nie zepsutej. 

Jest jesz­cze zero waste, czy­li ruch prze­ciw­ni­ków mar­no­wa­nia żyw­no­ści przez ogra­ni­cza­nie tego, co wyrzu­ca­my, a nie tego, co jemy. Nakładaj na talerz tyl­ko tyle, ile zjesz.

Są apli­ka­cje (a jak­że!) poma­ga­ją­ce sprze­dać taniej arty­ku­ły, któ­re nie sprze­da­ły się wcze­śniej i zapo­biec ich wyrzu­ce­niu (Toogoodtogo). W ten spo­sób w Biedronce czy Żabce kupi­my pacz­ki żyw­no­ści z bli­skim ter­mi­nem spo­ży­cia. Pisaliśmy tak­że o warzy­wach i owo­cach, któ­re nie są ide­al­ne, np. o krzy­wych bura­kach, któ­re zro­bi­ły furo­rę w sie­ci mar­ke­tów Lidl.

Czytaj tak­że: Słynne krzy­we buraki

Ryby mają oczy

Josh Niland (ur. 1989), austra­lij­ski kucharz, autor nagra­dza­nych ksią­żek, posta­wił sobie wyzwa­nie, by nie zmar­no­wać nicze­go z przy­rzą­dza­nej ryby. 

Statystycznie Brytyjczycy zja­da­ją tyl­ko 43 proc. ze zło­wio­nych ryb i sko­ru­pia­ków. Kości, gło­wa i podro­by są albo wyrzu­ca­ne, albo mie­lo­ne na mącz­kę ryb­ną. Australijczycy zja­da­ją oko­ło dwie trze­cie z ryb. I mimo że miesz­ka­ją w kra­ju oto­czo­nym wodą, to impor­tu­ją oko­ło 70 proc. spo­ży­wa­nych przez sie­bie ryb. Niland chce roz­wią­zać ten pro­blem, zachę­ca­jąc ludzi do kupo­wa­nia ryb dobrej jako­ści, a następ­nie mak­sy­mal­ne­go ich wykorzystania.

Mam wra­że­nie, że sklep ryb­ny ofe­ru­ją­cy file­ty ryb­ne uło­żo­ne na lodzie to naj­bar­dziej absur­dal­na rzecz na świe­cie. Nie rozu­miem tego. Nie rozu­miem, dla­cze­go ktoś stoi z wężem stra­żac­kim i ponow­nie spry­sku­je rybę, żeby wyglą­da­ła na mokrą, bo w jakiś spo­sób spra­wia to wra­że­nie, jak­by była świe­ża i wyję­ta z wody. To absurd.

Josh Niland

Wykorzystanie całej ryby ma nie tyl­ko sens, ale jest opła­cal­ne. National Geographic przed­się­wzię­cie austra­lij­skie­go kucha­rza nazwał wręcz rewo­lu­cją. Tymczasem to powrót do korzeni. 

- autopromocja -
Krzysztof Skłodowski
Krzysztof Skłodowskihttps://sklodowski.pl
Jestem fotografem, fotoreporterem. Zapraszam: sklodowski.pl
Podziel się
Czytaj także

Tysiące drzew i oszczędności z e‑faktury od Taurona

Przejście na e-fakturę to jeden z najprostszych sposobów na uzyskanie ponad 125 złotych obniżki rachunku za prąd - przypominają eksperci TAURONA. Wybierając elektroniczną fakturę...

Extinction Rebellion przepytało Rafała Trzaskowskiego

Przedstawicielki ruchu Exinction Rebellion (XR) spotkały się w poniedziałek 18 września z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Do spotkania w Ratuszu Miasta nie doszłoby, gdyby...
214FaniLubię
122ObserwującyObserwuj
217ObserwującyObserwuj
energetycznie

Zakaz dla kotłów na pellet w uchwale antysmogowej budzi sprzeciw

Nie tylko węgiel jest niemile widziany w uchwałach antysmogowych. Jak się okazuje, także piece na pellet mogą dostać zakaz wykorzystywania. Duży polski producent kotłów...

Zielona energia w każdej godzinie

Polenergia, spółka kontrolowana przez Dominikę Kulczyk, chwali się, że dostarczy klientom indywidualnym i biznesowym energię elektryczną z odnawialnych źródeł. Certyfikat TÜV SÜD potwierdza, że...
- reklama -

Jabłka Grójeckie, bo polskie

Jabłka ekologiczne czekają....

Wiatraki, transport, energia

Pamiętacie film "Nie...

Małe jest piękne

Ten znikający punkt...
ZOSTAW KOMENTARZ
Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

A jeszcze lepsze jest to...