Niezależny sprzedawca energii Orange Energia zawarł ostatnio dwie umowy z firmami wyspecjalizowanymi w fotowoltaice. Columbus dostarczy klientom Orange instalacje fotowoltaiczne. Solar Spot będzie swoim klientom oferował rozliczenie net-billingu 1:1 od Orange.
Zmiana zasad rozliczania fotowoltaiki na net billing powoduje, że sprzedawcy energii wychodzą z własnymi propozycjami rozliczania prosumentów. Tak zrobiły między innymi Polenergia (Polenergia 360) i Columbus (Prąd jak Powietrze) i Orange Energia (oferta dla Mikrowytwórców). Jednocześnie tworzą się nowe porozumienia, które mają pomóc zarówno sprzedawcom energii, jak i firmom montującym fotowoltaikę i zachęcić więcej Polaków do inwestycji w produkcję własnej energii ze słońca.
Orange Energia rozliczy prosumenta
Nowi klienci, którzy zamówią fotowoltaikę od SolarSpot i podpiszą z kompleksową umowę z Orange Energia, mogą skorzystać z rozliczenia wprowadzonej i pobranej z sieci energii 1:1 bez ponoszenia opłat dystrybucyjnych. Rabat 100 proc. na opłaty dystrybucyjne przysługuje tylko przy taryfie dwustrefowej G12w (weekendowa). Pakiet podstawowy zawiera standardowe moduły fotowoltaiczne, natomiast pakiet premium moduły fotowoltaiczne Full Black z falownikiem hybrydowym, gotowym do współpracy z magazynami energii. Umowa jest dwuletnia. Klienci będą ponosili przy tym miesięczną opłatę 54,99 zł, przy instalacjach do 6 kW lub 79,99 zł przy większych. Ponadto, firmy zapewniają finansowanie do 60 tys. zł na mikroinstalację, bez wkładu własnego.
Czytaj także: Fotowoltaika i pompa ciepła nie działają. I co zrobisz?
Z kolei Columbus Enegia dostarczy instalacje fotowoltaiczne klientom Orange Energia oraz zajmie się kompleksową obsługą posprzedażową. Będzie również świadczyć usługi gwarancyjne, serwisowe, doradcze oraz monitoringu, dla produktów i usług powiązanych z odnawialnymi źródłami energii. Ma ponadto pomagać klientom Orange Energia w uzyskaniu finansowania instalacji paneli fotowoltaicznych
Jak przekonać do net billingu?
Od kwietnia, kiedy zmieniły się zasady dla prosumentów, liczba takich inwestycji w Polsce dramatycznie spadła. W kwietniu zgłoszenia o przyłączenia mikroinstalacji do sieci zmalały o ponad 90 proc. Wszystko przez to, że nowy system rozliczeń energii nie opiera się już na „magazynowaniu energii w sieci“ i odbiorze w ciągu roku 80 proc. (przy instalacji do 10 kw) albo 70 proc. (przy większych mikroinstalacjach do 50 kW). Natomiast net billing polega na rozliczaniu wartościowo energii, która została wprowadzona do sieci i pobrana z niej. O ile prosument sprzedaje energię po cenie hurtowej (średniej cenie miesięcznej) to pobiera już energię ze wszystkimi opłatami. Przy obecnych wysokich cenach hurtowych jest to nadal opłacalne, ale Polacy jeszcze się do nowych zasad nie przekonali. I nie wiadomo, kiedy się przekonają.