Niedawno obchodzono Dzień Obniżania Kosztów Energii. Instytucje i firmy z branży energetycznej udzielały rad, co zrobić, by rachunek za energię był mniejszy. Zużycie energii można łatwo zmniejszyć, bo bezpośrednio przełoży się na niższe rachunki. Kilka rad może zcskoczyć.
Wyłącz to
Po pierwsze: wyłączaj urządzenia, których nie używasz. Brzmi banalnie, jednak ile razy zostawiamy włączony komputer, bo „zaraz wrócimy“?
Podczas pracy przy komputerze na początek zacznij od zmniejszenia jasności ekranu. Zrezygnuj z wygaszacza ekranu, nawet jeśli jest to ładny czy śmieszny obrazek. A przede wszystkim wyłącz go, gdy nie jest używany. Pamiętaj też o wyłączeniu dodatkowych urządzeń, np. drukarki, głośników….
I podobnie postępuj z innymi sprzętami.
Odłącz to
W trybie off czy stand-by, czyli wyłączonym lub gotowości do włączenia, zużycie energii jest bardzo małe. Zgodnie z unijnymi regulacjami urządzenia powinny maksymalnie pobierać wtedy pół wata. Z kolei te podłączane do internetu w trybie czuwania, mają nieco większe zużycie energii. Sieciowe urządzenia w trybie gotowości mogą pobierać kilka watów. Obejmuje to telewizory i dekodery sieciowe, drukarki, konsole do gier czy modemy.…
Nadal niektóre sprzęty nieużywane, ale podłączone do sieci, pobierają energię. Przykładem niech będzie laptop. W czasach pracy zdalnej i zdalnej nauki chcemy mieć laptopy zawsze pod ręką. Zostawiamy je włączone do kontaktu, tak na wszelki wypadek, i po prostu zamykamy klapę. W ten sposób nasz laptop zużyje rocznie około 35 kWh energii, tylko przez samo podłączenie. To 20 zł w rachunku za prąd.
A teraz dodajmy do tego inne urządzenia, które są wiecznie podłączone do prądu. Na przykład dekoder, router, telewizor. I tak po trochu rachunek rośnie nawet o 100–200 zł.
Zmniejsz zużycie energii
Jedna z rad, która zaskoczyła mnie najbardziej, dotyczyła piekarnika. Utrzymywanie go w czystości i nieotwieranie podczas używania zmniejszy pobór energii. Dbajmy też o to, by uszczelki były szczelne.
Ale i tak najważniejsza jest lodówka, która odpowiada nawet za około 30 proc. rachunku za prąd. Ją przede wszystkim utrzymujmy w czystości, bez szronu, który zwiększa zużycie energii.
W przypadku pralki – lepiej poczekaj, aż się zapełni i nie rób prania na próżno.
Czytaj: Nie przesadzaj z praniem
Bez paniki
Oszczędzać energię trzeba z głową. Bez sensu jest ciągłe gaszenie świateł, jeśli masz już energooszczędne żarówki i oświetlenie LED. Podobnie nie wpadaj w panikę, gdy ładowarka została w gniazdku, choć telefon już dawno jest odłączony. Praktycznie nie będzie to miało wpływu na rachunek za prąd.
Zamiast obsesyjnie sprawdzać sprzęty, lepiej zastanowić się nad zmianą taryfy albo okresu rozliczenia. Można też porównać oferty różnych sprzedawców i zastanowić się nad tym, czy nie zmienić dostawcy energii.
W lodówce mam nastawioną automatyczną temperaturę „Eco”. Jest także ustawienie „Wakacje”.
Można optymalizowac zużycie energii przez lodówke. Robi to fachowiec z profesjonalnym miernikiem. Mój mąz ma taką usługe w ofercie. Jest to wykonywane na części elektrycznej, bez naruszania szczelnosci układu. Da sie oszczędzić ok 20% energii a sama usługa nie kosztuje drogo !