Extreme E to całkowicie nowa formuła wyścigów. To międzynarodowy, interkontynentalny wyścig samochodów terenowych. Nie byle jakich, nie byle gdzie i nie z byle kim.
Zupełnie nowe, a przede wszystkim inne emocje, do których zostaliśmy przyzwyczajeni przez lata oglądania WRC, Rajdu Polski, Rajdu Dakar czy rajdu Baja Poland (teraz Wysoka Grzęda Baja Poland, poczytajcie czy ekologiczne jajka mogą sponsorować wyścigi aut terenowych). Zasadniczo chodzi o to, aby pierwszym dojechać do mety i tu różnic nie ma. Cała reszta jest inna, extremalnie inna.
Elektryczna odyseja
Po pierwsze, wszystkie auta to elektrycznyme SUVy – Spark Odyssey 21 i wszystkie wyprodukowała jedna firma – „Spark Racing Technology“. Tak, to ci sami, którzy „wymyślili“ auta Formuły E (elektryczna Formuła 1).
Baterie do wszystkich aut również produkuje jedna firma i również związana z wyścigami Formuły 1 – Williams Advanced Engineering. Moc silnika – 550 KM, waga aut – 1650 kg, opony to udoskonalone popularne terenówki Continental CrossContact LX, rama auta oraz klatka bezpieczeństwa wykonana jest z niobu – wyjątkowo odpornego metalu.

Po drugie, auta ładowane są prądem uzyskanym z wodoru. Odpowiada za to firma AFC Energy, która zaprojektowała i stworzyła mobilne generatory z wodorowymi ogniwami paliwowymi (40kW na ogniwo). Te własnie generatory towarzyszszą rajdowcom w trasie, schowane w minikontenery.

Po trzecie wszystkie ekipy przemieszczają się między kontynentami nie samolotami, a statkiem RMS St Helena. To opcja transportu o najmniejszym śladzie węglowym. Po przebudowowie silników i generatorów ten 30-letni okręt brytyjskiej poczty zasilany jest morskim dieslem czyli olejem napędowym o niskiej zawartości siarki.

Po czwarte, wyścigi odbywają się w miejscach szczególnych – miejscach już zniszczonych przez zmiany klimatyczne. Harmonogram na 2021 rok to:
Pustynia – Al-Ula, Arabia Saudyjska 3⁄4 kwietnia
Ocean – Dakar, Senegal 29⁄30 maja
Arktyka – Kangerlussuaq, Grenlandi 28⁄29 sierpnia
Amazonia – Santarem, Brazylia 23⁄24 października
Lodowiec – Ushuaia, Kraina Ognia 11⁄12 grudnia
Ekipom towarzyszą uczeni, ponieważ Extreme E chce nagłośnić społeczne i środowiskowe zagrożenia związane ze zmianami klimatu.

Po piąte w Extreme E startują kobiety i mężczyzni. W każdym zespole, oboje, na zmianę prowadzą auto.

Po szóste nagrody i podium są … biodegradowalne. Tego nie wiemy na pewno, ale czyż może być inaczej? W tym wyścigu wszystko jest eco!

Czy wyścigi bez ryku silników, bez zapachu palonej benzyny się przyjmą? To złe pytanie. Przecież Extreme E to sportowa rywalizacja w świecie, który za chwilę przestanie istnieć, warto to oglądać.
Transmisje na żywo i wszystkie inne informacje:
https://twitter.com/extremeelive
https://www.facebook.com/ExtremeELive/