W ciągu ostatniego roku ceny energii na polskim rynku wzrosły o 60 procent. To efekt odbicia po zamknięciu gospodarki w ubiegłym roku. Jednocześnie wyższe notowania energii mogą przełożyć się na jeszcze wyższe rachunki za prąd. Nowe propozycje, jak taryfa dynamiczna, mają dać więcej możliwości konsumentom, jednak nie stanie się to szybko.
Umowa z dynamiczną ceną prądu to jedna ze zmian, którą planuje resort klimatu w najnowszej nowelizacji prawa energetycznego. Taryfa dynamiczna ma odzwierciedlać bieżące ceny energii na rynkach. Nie każdy od razu skorzysta na zmianach.
Odbiorcy energii elektrycznej będą mogli wpływać na wysokość swojego rachunku poprzez mądrzejsze zarządzanie zużyciem prądu. Taryfa dynamiczna sprawi, że będzie opłacało się ograniczyć pobór energii w godzinach szczytu, np. w nocy, kiedy ceny energii elektrycznej na rynku są najwyższe. Do tego jednak potrzeba odpowiednich narzędzi odczytu energii czyli inteligentnych liczników, których w polskich domach teraz przeważnie nie ma.
Czytaj: Inteligentne liczniki skończą z prognozą rachunków za prąd
Oferty z ceną dynamiczną przeznaczone będą więc dla odbiorców posiadających zainstalowany inteligentny licznik ze zdalnym odczytem, ponieważ można wtedy na bieżąco bez inkasenta sprawdzać zużycie energii. W przypadku liczników tradycyjnych nie jest to możliwe.
Kiedy taryfa dynamiczna będzie możliwa?
Harmonogram instalacji liczników inteligentnych zakłada, że dopiero w 2028 roku 80 proc. odbiorców będzie posiadało inteligentny licznik. Teraz niespełna 2 mln odbiorców ma już takie urządzenie, a na instalację inteligentnego licznika czeka jeszcze ponad 14 mln gospodarstw domowych.
Nie tylko inteligentne liczniki będą potrzebne. By dobrze zarządzać swoim zużyciem energii przydałyby się w domach też magazyny energii.
Powszechność umów z cenami dynamicznymi pozwoli rozwinąć nowe segmenty rynku, takie jak przydomowe magazyny energii – Michał Kurtyka, minister khttps://tge.pl/dane-statystycznelimatu i środowiska.
Taryfa dynamiczna ma pojawić się w ofercie wszystkich dużych sprzedawców, którzy mają ponad 200 tys. odbiorców energii.
Takie rozwiązanie ma też swoje minusy – nie zawsze można zrezygnować z poboru prądu, gdy ceny energii na rynku są wysokie. Ryzyko, że jednak zapłacimy wyższe rachunki, może być więc wysokie.
Ceny energii w górę
Średnioważona cena energii elektrycznej na rynku Dnia Następnego na polskiej Towarowej Giełdzie Energii wyniosła w pierwszym półroczu 2021 roku prawie 290 zł za MWh. To aż o 112 zł za MWh więcej. W cyklu dobowym najwyższe ceny energii latem są w godzinach wieczornych oraz porannych.