Co roku w Unii Europejskiej marnuje się prawie 59 mln ton żywności, czyli 131 kg na mieszkańca. Komisja Europejska zaproponowała ustanowienie obowiązkowych celów dotyczących ograniczenia wyrzucania jedzenia. Teraz marnuje się około 10 proc. żywności dostarczanej do handlu detalicznego, usług gastronomicznych i gospodarstw domowych.
Wartość zmarnowanej żywności w UE w 2020 roku oceniono na ponad 130 mld euro. Ponad połowa odpadów spożywczych pochodzi z gospodarstw domowych. Na drugim miejscu jest sektor przetwórstwa i produkcji żywności (20 proc.). Każde państwo będzie musiało zapewnić, by te dwa sektory wyrzucały jedzenia mniej.
Zgodnie z propozycją zmiany dyrektywy odpadowej, państwa będą zobowiązane do 2030 r. zredukować odpady żywnościowe w sektorze przetwórstwa i wytwarzania o 10 proc. Ilość odpadów (per capita) łącznie w sektorze handlu detalicznego, konsumpcji, restauracji, usług i gospodarstw domowych ma spaść o 30 proc. Komisja przeprowadzi pierwszą ocenę tego, jak państwa radzą sobie z wypełnieniem tych celów, w 2027 r.
Marnowanie żywności na ogromną skalę
Przepisy UE dotyczące odpadów już teraz nakładają na państwa członkowskie obowiązek wdrażania krajowych programów zapobiegania marnotrawieniu żywności. Te przepisy spowodowały między innymi, że duże sklepy przekazują organizacjom pozarządowym niesprzedane jedzenie i składają raporty dotyczące marnowanej żywności. Wprowadzono też niewielką opłatę (10 gr/kg) za marnowane jedzenie.
Jednak jak dotąd ilość marnowanej żywności nie zmniejsza się wystarczająco.
58,5 Mt odpadów żywnościowych wytworzonych w UE w 2020 r. spowodowało emisję 252 mln ton ekwiwalentu CO2. Odpowiada to 16 proc. całkowitych emisiji gazów cieplarnianych sektora żywnościowego UE.
Komisja Europejska

Komisja ocenia, że na wprowadzeniu obowiązkowych celów dotyczących zapobieganiu marnotrawstwo żywności skorzysta każdy. Według jej szacunków, 4‑osobowe gospodarstwo domowe zaoszczędziłoby średnio około 400 euro rocznie, gdyby udało się ograniczyć marnowanie żywności zgodnie z tą propozycją.
Ekolodzy są zdania, że nowa propozycja Komisji to krok w dobrą stronę, jednak wciąż niewystarczający.
UE musi ustanowić i osiągnąć kompleksowe cele w zakresie ograniczenia marnotrawienia żywności o 50% w całym łańcuchu dostaw, od pola do stołu. Cele te powinny obejmować produkcję podstawową, wykraczającą poza poziom produkcyjny, detaliczny i konsumencki.
Orla Butler, EEB Campaigner
Jak nie marnować jedzenia?
W Polsce wyrzucamy rocznie prawie 5 milionów ton jedzenia, z czego aż 60 proc. żywności trafia do kosza ze stołów w naszych domach. Do głównych powodów marnowania jedzenia zalicza się przede wszystkim jego zepsucie lub przeterminowanie, wynikające często ze złych decyzji konsumenckich i nieefektywnego planowania zakupów oraz nieodpowiedniego przechowywania.
Do marnowania żywności w ogromnym stopniu przyczyniają się spontaniczne zakupy, robione w momencie, kiedy jesteśmy głodni. To często popełniany błąd. Takie działania mogą skutkować choćby przekroczeniem pierwotnego budżetu na zakupy, pominięciem ważnych informacji, jak np. data ważności produktu czy też sięganiem po zbyt wiele składników, których później nie wykorzystujemy
Sylwia Lenartowicz-Wojciechowska, dietetyk, ekspert internetowego sklepu spożywczego Barbora Polska.
Jest kilka sposobów, jak ograniczyć wyrzucanie żywności. Należą do nich:
- przygotowywanie planów posiłków na kolejne dni i opieranie na nich listy zakupów
- prawidłowe przechowywanie
- zarządzanie resztkami, które można wykorzystać w kolejnych przepisach
- kupowanie przez internet ułatwia racjonalne decyzje
- domowe przetwórstwo/mrożenie.
Zapobieganie marnowaniu żywności jest jednym z najłatwiejszych i zarazem najważniejszych działań, jakie możemy podjąć, nie tylko żeby zaoszczędzić pieniądze, ale również by ograniczyć zwiększanie śladu klimatycznego.
Mamy ustawę, ale co z tego?
W Polsce Inspekcja Ochrony Środowiska pilnuje przepisów ustawy o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności.
W 2022 r. wojewódzcy inspektorzy przeprowadzili 234 kontrole sprzedawców żywności i organizacji pozarządowych, z którymi sprzedawcy zawarli umowę na nieodpłatne przekazywanie żywności. Dwieście sześć kontroli dotyczyło sprzedawców żywności, a reszta – organizacji pozarządowych. W nieco ponad połowie przypadków wykryto naruszenia.