- reklama -
Strona głównaEcoRaportZatruta rzeka Odra. Ecoraport tygodnia

Zatruta rzeka Odra. Ecoraport tygodnia

- autopromocja -

Milion zło­tych nagro­dy wyzna­czy­ła pol­ska Policja za wska­za­nie spraw­cy zanie­czysz­cze­nia Odry. Masowe wymie­ra­nie ryb ozna­cza, że cały eko­sys­tem został znisz­czo­ny. Co gor­sza, nadal nie wia­do­mo jak, kie­dy i czym zosta­ła zatru­ta rzeka.

Nadal nie wia­do­mo, co zanie­czy­ści­ło rze­kę Odrę. Katastrofa eko­lo­gicz­na na Odrze ujaw­ni­ła man­ka­men­ty pol­skie­go sys­te­mu ochro­ny śro­do­wi­ska. Przy oka­zji oka­za­ło się, że w rze­ce wykry­to lokal­nie wie­le zanie­czysz­czeń: rtęć, mezy­ty­len. Ale kolej­ne prób­ki już tych sub­stan­cji w ponadnor­ma­tyw­nych ilo­ściach nie wyka­zy­wa­ły, nato­miast pew­ne jest wyso­kie zasolenie. 

Co zanieczyściło Odrę? 

O dużych ilo­ściach śnię­tych ryb poin­for­mo­wa­li inspek­to­rów ochro­ny śro­do­wi­ska jako pierw­si węd­ka­rze. Członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego już 27 lip­ca zgła­sza­li do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska we Wrocławiu pierw­sze przy­pad­ki śnię­cia ryb, z proś­bą o zba­da­nie jako­ści wody. Próbki pobra­no następ­ne­go dnia. 

Przeprowadzone bada­nia wody wska­zy­wa­ły wyso­kie praw­do­po­do­bień­stwo wystę­po­wa­nia mezy­ty­le­nu – sil­nie tok­sycz­ne­go związ­ku. Ten tru­ją­cy śro­dek, sto­so­wa­ny jako roz­pusz­czal­nik, któ­ry wyko­rzy­sty­wa­ny jest przez wie­le zakła­dów prze­my­sło­wych w naszym kraju

PZW.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu wykrył pod­wyż­szo­ny poziom tle­nu. W dwóch punk­tach stwier­dzo­no z ponad 80 proc. praw­do­po­do­bień­stwem wystę­po­wa­nie mezytylenu. 

Gdy fala zatru­tej wody dotar­ła do Frankfurtu nad Odrą stro­na nie­miec­ka tak­że włą­czy­ła się w bada­nia zanie­czysz­czeń. Nieoficjalnie lokal­nie wykry­to wyso­ki wskaź­nik rtę­ci, co jed­nak mogło być miej­sco­wą ano­ma­lią. Wiadomość ta spo­wo­do­wa­ła jed­nak, że ran­ga pro­ble­mu od razu uro­sła, a do roz­wią­zy­wa­nia pro­ble­mu i roz­mów ze stro­ną nie­miec­ką włą­czy­ła się mini­ster kli­ma­tu i śro­do­wi­ska Anna Moskwa.

Zatruta rzeka, bezsilni urzędnicy

W całej tej histo­rii bar­dzo sła­bo wypa­dła inspek­cja ochro­ny śro­do­wi­ska. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ) wydał komu­ni­kat 10 sierp­nia, a więc pra­wie dwa tygo­dnie po tym, jak węd­ka­rze alar­mo­wa­li o śnię­tych rybach. 

Zachodzi podej­rze­nie, że do wody prze­do­sta­ła się sub­stan­cja o wła­ści­wo­ściach sil­nie utle­nia­ją­cych, w wyni­ku któ­rej mogło dojść do zacho­dzą­cych w wodzie reak­cji, któ­re uwal­nia­ją tlen.Podobne para­me­try potwier­dzi­ły bada­nia w pozo­sta­łych woje­wódz­twach. W żad­nym z pię­ciu woje­wództw nie stwier­dza się obec­no­ści mezytylenu

GIOŚ

Opieszałość w infor­mo­wa­niu o zanie­czysz­cze­niu Odry opi­nii publicz­nej i same­go pre­mie­ra pol­skie­go rzą­du spo­wo­do­wa­ła, że szef GIOŚ stra­cił sta­no­wi­sko, podob­nie jak pre­zes przed­się­bior­stwa Wody Polskie Przemysław Daca, któ­ry dopie­ro 11 sierp­nia przy­znał, że doszło do kata­stro­fy ekologicznej.

Doszło do poważ­nej kata­stro­fy eko­lo­gicz­nej. Zaczęła się 26 lip­ca w oko­li­cach Oławy. Fala tru­ci­zny doszła do ujścia rze­ki Warty. Nasi pra­cow­ni­cy we współ­pra­cy z PZW i wolon­ta­riu­sza­mi wybra­li 10 ton mar­twych ryb. Straty w rybach sza­cu­je­my na kil­ka­na­ście milio­nów zło­tych. Razem z PZW sta­ra­my się zary­biać, a ktoś nisz­czy efek­ty tych prac. Po pobra­niu pró­bek przez WIOŚ, spra­wa zosta­ła skie­ro­wa­na do Prokuratury i wsz­czę­to postę­po­wa­nie. Oczekuję, że tru­ci­ciel zosta­nie zna­le­zio­ny i przy­kład­nie ukarany

Przemysław Daca, Wody Polskie.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa dopie­ro 12 sierp­nia wysła­ło ostrze­że­nie do miesz­kań­ców czę­ści powia­tów woje­wódz­twa lubu­skie­go i zachod­nio­po­mor­skie­go, a tak­że do całe­go woje­wódz­twa dolnośląskiego.

Urzędnicy począt­ko­wo odsu­wa­li odpo­wie­dzial­ność od sie­bie, a wręcz lek­ce­wa­ży­li jej skut­ki. Skala pro­ble­mu ich prze­ro­sła. Jednocześnie na jaw wyszły wszyst­kie man­ka­men­ty sys­te­mu: niskie kary za zanie­czysz­cza­nie śro­do­wi­ska, dziu­ra­wy moni­to­ring, obcho­dze­nie przepisów. 

Premier Mateusz Morawiecki zapo­wie­dział więc rzą­do­wą deba­tę nad zaostrze­niem prze­pi­sów doty­czą­cych zanie­czysz­cza­nia rzek. Warto mieć nadzie­ję, że takie prze­pi­sy obej­mą nie tyl­ko rze­ki, ale całe śro­do­wi­sko naturalne. 

Podziel się
Redakcja EcoReporters
Redakcja EcoReportershttps://ecoreporters.pl
Miejsce, gdzie znajdziesz informacje ze świata ekologii, opinie i analizy. Wszystko o czym powinniście wiedzieć, co się dzieje w świecie #eco. Bez #fakenews. Tylko dla tych, którzy na serio podchodzą do wiedzy o środowisku, w jakim żyjemy.
- reklama -
Raportujemy

Nie tylko Biedronka oszczędza energię. EkoRaport tygodnia

Sieć sklepów Biedronka wprowadziła plan oszczędzania energii i przeszkoliła na ten temat swoich pracowników. Do oszczędzania energii zachęca też E.On, Veolia i Ministerstwo Klimatu...

Co zamiast węgla? Ecoraport tygodnia

Zasoby węgla nie są niewyczerpywalne. Ich koniec przyspiesza transformacja energetyczna i przestawianie energetyki na odnawialne źródła. Taka też przyszłość stoi przed największą w Europie...
energetycznie

Dofinansowanie do pieca gazowego w 2023 roku wzrosło

W 2023 roku można uzyskać wyższe dotacje do wymiany kopciucha, w tym na gazowe kotły kondensacyjne. Dofinansowanie w programie Czyste Powietrze na takie inwestycje...

Jakie piece trzeba będzie zarejestrować ?

Centralny rejestr pieców i kotłów ma ruszyć już od lipca tego roku. Trzeba będzie zgłosić wszystkie źródła ciepła: na gaz, węgiel czy prąd. Nie...
A jeszcze lepsze jest to...