Ogrzewanie domów przyczynia się do dużych emisji gazów cieplarnianych. W Unii Europejskiej narasta dyskusja o tym, jak poradzić sobie z tym problemem. Bruksela chce, by państwa członkowskie zaplanowały całkowite wycofanie z użytku paliw kopalnych w budynkach. Nie chodzi już tylko o Europę, ponieważ rewolucyjne prawo regulujące ogrzewanie gazem przyjął ostatnio Nowy Jork.
Francja zamierza od 2022 roku zakazać stosowania do ogrzewania domów pieców na olej. Podobnie w przyszłym roku z powodu restrykcyjnych przepisów o emisjach nie uzyskają pozwolenia na budowę domy, które planują ogrzewanie tylko gazem. To szansa dla pieców na biomasę, pomp ciepła, fotowoltaiki i kolektorów słonecznych. Nadal będzie można wykorzystywać hybrydowe instalacje, np. gazowe pompy ciepła. Od 2025 roku zakaz ten ma dotyczyć nowych budynków wielorodzinnych.
Dania zaprzestała instalacji kotłów gazowych w nowych domach już w 2013 roku, a Holandia w 2018 roku wprowadziła przepisy o niepodłączaniu budynków do sieci gazowej, ale z wyjątkami. Norwegia zakazała ogrzewania olejowego w 2020 roku, zarówno w budynkach nowych jak i starych. Już w 2016 roku wprowadziła przepisy instalacji ogrzewania na paliwa kopalne w nowych budynkach i po gruntownej renowacji.
Ekologiczny dom w Nowym Jorku
Przyjęte 15 grudnia przez Radę Miejską Nowego Jorku regulacje zawierają nowe limity emisji dwutlenku węgla, które skutecznie eliminują wykorzystanie gazu w nowych budynkach. W praktyce chodzi o gaz ziemny. Nowe zasady będą obowiązywały od 2024 roku dla budynków poniżej siedmiu pięter i od połowy 2027 roku dla wyższych. Budynki ogrzewane całkowicie elektrycznie znacznie zmniejszają emisje CO2. W dodatku budowa takich domów jest tańsza – podkreśla think tank RMI.
Pod względem emisji z paliw kopalnych w budynkach Nowy Jork ma wyższy wynik niż budynki w 41 stanach USA. Ostatnie wykazały, że nowe prawo ograniczy emisje o 2,1 mln ton do 2040 roku. Odpowiada to rocznej emisji 450 tys. samochodów. Regulacja będzie zapobiegać budowie kosztownych nowych linii gazowych do nowych budynków, oszczędzając setki milionów z pieniędzy podatników. Wcześniej podobne prawo przyjęło San Jose w Kalifornii.
Eliminacja sieci gazowych w nowych budynkach to ważny krok. Oznacza to mniej pożarów, mniej toksycznych wyziewów w domach, mniej szkód dla klimatu, brak comiesięcznych rachunków za gaz dla tysięcy rodzin. Każde miasto na świecie powinno wprowadzić w życie politykę podobną do tej. Jesteśmy to winni naszym społecznościom i naszej planecie.
dr Andrea Marpilleron-Colomina, The New School
Jak ogrzewanie gazem widzi Bruksela?
Nie ma jednomyślności jeśli chodzi o ogrzewanie budynków w Unii Europejskiej. Na wycofanie się z ogrzewania gazem nie jest gotowych wiele państw, w tym Polska. Warto przypomnieć, że u nas głównym źródłem ogrzewania domów indywidualnych jest węgiel i największym wyzwaniem jest przejście na mniej emisyjne źródła. Jak się okazuje, ogrzewanie gazowe jest najpopularniejsze w nowych budynkach, które nie są podłączone do sieci. Podobnie przy wymianie starych pieców Polacy najczęściej przechodzą na gaz.
Czytaj także: Domowe emisje CO2 mają znaczenie. Będzie za nie opłata?
Natomiast wiele prawdopodobnie zmienią nowe standardy efektywności energetycznej budynków, które zaproponowała Komisja Europejska. Wszystkie nowe budynki mieszkalne mają być zeroemisyjne i zasilane energią odnawialną od 2030. W odniesieniu do budynków publicznych te zasady ma obowiązywać już od 2027 roku. Od 2027 roku nie będzie możliwe wspieranie kotłów na paliwa kopalne, czyli także gazowych. Państwa członkowskie powinny zaplanować strategie wycofania z użytku paliw kopalnych w budynkach do 2040 r.