Słoneczny płot produkuje darmowy prąd

- autopromocja -

Nie zawsze jest miej­sce na dachu, by umie­ścić na nim pane­le foto­wol­ta­icz­ne. Czemu więc nie posta­wić foto­wol­ta­iki na grun­cie i nie zro­bić ogro­dze­nia z pane­li foto­wol­ta­icz­nych? Skoro ceny pło­tów i tak są dro­gie, to płot foto­wol­ta­icz­ny zamiast desek czy dru­cia­nej siat­ki oka­zu­je się cał­kiem real­ną opcją. 

Wysoki kąt nachy­le­nia pane­li foto­wol­ta­icz­nych ma swo­je kon­se­kwen­cje – mniej­szą pro­duk­cję ener­gii ze słoń­ca, ale też mię­dzy inny­mi pozwa­la na zmniej­sze­nie dużych róż­nic w pro­duk­cji prą­du z foto­wol­ta­iki mię­dzy zimą a latem. Dla dużych kątów nachy­le­nia pane­li zimo­wa pro­duk­cja ener­gii jest 2–2,5 razy mniej­sza niż let­nia. Przy kątach nachy­le­nia 0–15 stop­ni ta róż­ni­ca wyno­si aż 5–6 razy na korzyść lata. 

„Moduły foto­wol­ta­icz­ne zamon­to­wa­ne na dachu lub na grun­cie zwra­ca się w kie­run­ku połu­dnio­wym w celu zwięk­sze­nia ilo­ści ener­gii, jaka do nich docie­ra. Kąt, pod jakim opty­mal­nie jest nachy­lić modu­ły PV zale­ży od kil­ku czyn­ni­ków (…) Biorąc pod uwa­gę kom­pro­mis mię­dzy wyso­ką pro­duk­cją ener­gii oraz opty­mal­nym zago­spo­da­ro­wa­niem tere­nu, na insta­la­cjach naziem­nych naj­czę­ściej sto­su­je się kąty nachy­le­nia modu­łów PV 20–30 stopni“

„Instalacje foto­wol­ta­icz­ne“ Bogdan Szymański. 

Jak dużo ener­gii wypro­du­ku­je płot foto­wol­ta­icz­ny? To zale­ży od jego mocy. Sprawdźmy jed­nak, co na ten temat piszą eks­per­ci. Przy 90 stop­niach pochy­le­nia gene­ra­to­ra PV uzysk ener­gii będzie o oko­ło 30 proc. niż­szy w porów­na­niu do nachy­le­nia 30–40 stop­ni. To wszyst­ko przy zało­że­niu, że foto­wol­ta­icz­ne ogro­dze­nie jest skie­ro­wa­ne na połu­dnie, tak jak na tym zdję­ciu, wyko­na­nym na osie­dlu w jed­nej z pod­war­szaw­skich miejscowości. 

#JednymOkiem to subiektywny przegląd wydarzeń byłego fotoreportera Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej, PAPu. Teraz gdy nie muszę fotografować dziur w drodze czy twarzy polityków, fotografuję co mi się podoba i piszę co chcę. Mówią, że warto. Zapraszam. Krzysztof Skłodowski

- reklama -

Drugim okiem