Rekordowe spływy kajakowe

- autopromocja -

Jeziora, rze­ki, wod­ne kana­ły. Tylko na Warmii i Mazurach znaj­dziesz naj­pięk­niej­sze szla­ki kaja­ko­we Polski. Najbardziej zna­ne spły­wy kaja­ko­we rze­ką Krutynią, czy naj­dłuż­szy spływ w regio­nie rze­ką Łyną (264 km!) potra­fią dać moc wrażeń. 

Na rze­cze Krutyni w sezo­nie zawsze jest mnó­stwo kaja­ka­rzy. Na Marózce, lewym dopły­wie Łyny, w jeden dzień week­en­do­wy pły­wa nawet tysiąc kaja­ków. Mniej kaja­ka­rzy znaj­dzie­my na rze­ce Łyna, ponie­waż jest to naj­dłuż­szy szlak, a więc wyma­ga już lep­szej kondycji.

Większość szla­ków kaja­ko­wych wije się wśród pod­mo­kłych lasów, rezer­wa­tów leśnych, pól, malow­ni­czych jezior oraz licz­nych dopły­wów wod­nych, czy­li strug. W zależ­no­ści od tra­sy, spływ trwa od godzi­ny do nawet kil­ku dni.

Na miej­scu moż­na wypo­ży­czyć kaja­ki jedno- i dwu­oso­bo­we, a nawet pię­cio­oso­bo­we canoe. Hitem tego sezo­nu są kaja­ki prze­zro­czy­ste. Koszt wypo­ży­cze­nia jed­ne­go kaja­ka na spływ wyno­si oko­ło 80 zł. 

#JednymOkiem to subiektywny przegląd wydarzeń byłego fotoreportera Gazety Wyborczej, Rzeczpospolitej, PAPu. Teraz gdy nie muszę fotografować dziur w drodze czy twarzy polityków, fotografuję co mi się podoba i piszę co chcę. Mówią, że warto. Zapraszam. Krzysztof Skłodowski

- reklama -
ZOSTAW KOMENTARZ
Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Drugim okiem