Coraz więcej młodych osób angażuje się w walkę ze zmianami klimatu, ale nadal zdarzają się niewybredne komentarze podważające ich kompetencje. To już czas zmienić.
Sophia Kanni została przedstawicielką Stanów Zjednoczonych w Młodzieżowej Grupie Doradczej ONZ ds. Zmian Klimatu. Zdecydowały o tym jej zaangażowanie oraz wiedza. Jest najmłodszą doradczynią Narodów Zjednoczonych. Ma 20 lat i szefuje organizacji Climate Cardinals, jednocześnie studiując na Uniwersytecie Stanforda, jednej z najbardziej prestiżowych uczelni na świecie.
Sophia Kanni szefuje organizacji Climate Cardinals zajmującej się rozpowszechnianiem informacji o zmianach klimatu i walce z nimi. Organizację tworzy już około 9 tys. wolontariuszy, którzy pozyskują i tłumaczą informacje na ponad 100 języków. Do tej pory ten międzynarodowy ruch objął 41 krajów i dotarł do ponad 500 tys. osób. Zasługi organizacji i Sophii Kanni są więc ogromne.
Czytaj także: Greta, ekonomiści i loża szyderców
Climate Cardinals zwraca uwagę, że obecnie większość naukowych artykułów dotyczących kryzysu klimatycznego jest w języku angielskim. To ogromne ograniczenie.
75 proc. świata nie mówi po angielsku, ale 80 proc. literatury naukowej jest dostępna tylko w języku angielskim. Musimy zmobilizować jak najwięcej ludzi, aby coś zmienić i musimy zapewnić, że zmarginalizowane społeczności otrzymają dostęp do informacji o klimacie.
Sophia Kanni dla Planet Classroom.
Młodzież uczy o klimacie
Głos młodych osób w kwestiach klimatu powinien być coraz bardziej słyszalny. Wystarczy przypomnieć, że młodzi aktywiści klimatyczni doradzają politykom. Przy polskim ministrze klimatu i środowiska działa na przykład Młodzieżowa Rada Klimatyczna jako organ doradczy.
Ale znacznie bardziej aktywni są młodzi z organizacji pozarządowych, np. Fridays for Future, Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. Politycy muszą być przygotowani na to, że zadadzą im trudne pytania. Tak było także na COP 27 w Egipcie, gdzie Dominika Lasota zapytała prezydenta Andrzeja Dudę o transformację energetyczną. Do prezydenta USA aktywistki skierowały apel z filmu „Jerry Maguire“: Show me the money!
Coraz trudniej jest ignorować młodych aktywistów klimatycznych. Mimo kryzysu energetycznego, wojny za naszą granicą i zbliżającego się załamania gospodarczego, temat zmian klimatu będzie coraz ważniejszy. To jednak ignorują osoby, które potrafią tylko złośliwie lub sarkastycznie komentować poważne tematy, które je przerastają.